W czym do kosmitów, czyli skafander dla kosmoturysty

W czym do kosmitów, czyli skafander dla kosmoturysty

Fot. Gizmag
Fot. Gizmag
Mariusz Kamiński
20.06.2012 15:45, aktualizacja: 10.03.2022 14:02

Na Gadżetomanii tradycyjnie chwalimy prywatne inicjatywy związane z podbojem kosmosu i ganimy te z ramienia państwa. W ramach pierwszej czynności chciałbym przedstawić Wam koncepcję skafandra kosmicznego dla prywatnych kosmoturystów, za bardzo przystępną cenę.

Na Gadżetomanii tradycyjnie chwalimy prywatne inicjatywy związane z podbojem kosmosu i ganimy te z ramienia państwa. W ramach pierwszej czynności chciałbym przedstawić Wam koncepcję skafandra kosmicznego dla prywatnych kosmoturystów, za bardzo przystępną cenę.

Co prawda w kosmos prywaciarze jeszcze nie latają (SpaceX paczki śle jedynie), ale wzrok pioniera sięga bardzo daleko i już teraz rozpoczyna się wyścig na najlepszy skafander dla przyszłych eksploratorów. Najwyższy czas, szczerze pisząc - o kosmos biją się już 4 firmy: SpaceX, Virgin Galactic, Boeing i Blue Origin, a jeszcze nikt nie pomyślał, w co się wbić podczas bytowania na orbicie. Niestety, kąpielówki i fajka nie wystarczą.

Fot. Gizmag
Fot. Gizmag

Jest oczywiste, że w przedbiegach odpadają stroje NASA. Niewygodne, przestarzałe, brzydkie. Pionierzy potrzebują czegoś, co będzie jedynie narzędziem w osiągnięciu celu, a nie przeszkodą. Z tego założenia wyszli Ted Southern i Nikolay Moiseev, zakładając firmę Final Frontier Design, która zajmuje się między innymi wdziankami do kosmicznych wypraw.

Ich pierwszy projekt to skafander, którego można używać tylko we wnętrzu pojazdu. Jego zadaniem jest zabezpieczanie kosmonauty przed awaryjnym rozhermetyzowaniem się pojazdu.

Fot. Gizmag
Fot. Gizmag

Za projektem stoi doświadczenie i wiedza. Moiseev był inżynierem projektującym skafandry przez 20 lat. Pracował dla NASA, ESA i RSA. Southern to specjalista od skafandrów i kostiumów z planu filmowego. Tak dobrany tandem tworzy projekty, które są jednocześnie funkcjonalne i ładne.

Obaj panowie wygrali drugą nagrodę za udany projekt rękawicy i obecnie mają kontrakt z NASA na dalsze badania. Mam nadzieję, że nie zmitrężą na niego zbyt dużo czasu, bo sektor prywatny działa trochę szybciej i zapewne lepiej ich wynagrodzi za trud. Czego im życzę!

Fot. Gizmag
Fot. Gizmag

Źródło: Gizmag

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)