W sobotę na niebie Superksiężyc - nie przegapcie!
W najbliższy weekend przygotujcie sobie lornetkę, aparat fotograficzny i zarezerwujcie nieco wolnego czasu. Księżyc, jaki pojawi się na niebie, będzie największy od prawie 100 lat - a to za sprawą zbiegnięcia się w czasie dwóch zjawisk: pełni oraz maksymalnego zbliżenia się naszego satelity do Ziemi.
02.05.2012 | aktual.: 10.03.2022 14:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W najbliższy weekend przygotujcie sobie lornetkę, aparat fotograficzny i zarezerwujcie nieco wolnego czasu. Księżyc, jaki pojawi się na niebie, będzie największy od prawie 100 lat - a to za sprawą zbiegnięcia się w czasie dwóch zjawisk: pełni oraz maksymalnego zbliżenia się naszego satelity do Ziemi.
Orbita Księżyca nie jest całkiem okrągła, w wyniku czego znajduje się on raz dalej od Ziemi, a raz bliżej. W ten weekend będzie akurat najbliżej jak można - co rzecz jasna sprawi, że będzie wydawał nam się większy.
Na to zjawisko nałoży się pełnia, którą w tym roku od perygeum dzieli zaledwie kilkadziesiąt sekund. A Księżyc w pełni zawsze wygląda na nieco większy, niż jest w rzeczywistości, co można łatwo zaobserwować za każdym razem.
Nałożenie się tych dwóch zjawisk na siebie w nocy z 5 na 6 maja tego roku, czyli w najbliższą sobotę, sprawi, że nasz satelita będzie o około 16% większy i aż o 42% jaśniejszy, niż zwykle. Różnica ma być tak dobrze widoczna, że niektóre serwisy astronomiczne używają już teraz określenia Superksiężyc.
Jeśli jednak nawet tego wam będzie za mało, to spróbujcie "przyłapać" Księżyc nisko nad horyzontem, kiedy będzie dopiero wschodził. Takie jego ustawienie dodaje mu dodatkowo "objętości", pozornie rzecz jasna - więc w sobotę będzie się prezentować po prostu niesamowicie.
Zobacz także
Kiepska wiadomość dla tych, którzy mają problem ze snem podczas pełni: raczej się nie wyśpicie. Ale z drugiej strony, raz na 100 lat chyba warto?
Źródło: Space.com