Walentynkowe gadżety dla dorosłych [18+]

Zbliżają się Walentynki, święto wszystkich zakochanych. Także tych najbardziej kochających samych siebie. Dla nich i dla wszystkich pozostałych przygotowaliśmy zestawienie gadżetów dla dorosłych. Niektóre mogą być przydatne, inne wydają się zupełnie dziwaczne. Łączy je jedno, nie powinniście ich oglądać przy dzieciach.

Tenga Egg masturbator

Czyli jajko niespodzianka dla dorosłych. Właściwie ciężko napisać cokolwiek o tym gadżecie. Sposób jego użycia został przedstawiony na załączonym nagraniu. Jako wyjaśnienie wypada zaznaczyć, że gadżet został stworzony przez Japończyków.

Extremalnie ergonomiczne krzesło

Włoski projektant Fabio Novembre stworzył krzesło inspirowane przez sławne Panton S chair. Mebel może stanowić bardzo ciekawą ozdobę wnętrza, ale nie jestem pewny czy aż tak dopasowany plastik byłby wygodny.

Sculpta Sutra

Pod tą dziwną nazwą kryje się zestaw do modelowania dla par. Jest reklamowany jako pierwszy przewodnik kamasutry w 3D. Wydając 16,95 USD otrzymamy książkę z 36 klasycznymi pozycjami oraz dodatkowymi 8 „elastycznymi” cokolwiek by to znaczyło. Dodatkowo specjalną kolorową glinę, „narzędzia” do modelowania i druty, instrukcje jak wykonywać „rzeźby” oraz elementy scenografii (mini sypialnia).

Virtual Hole

Co należy umieścić w „wirtualnej dziurze” jest raczej oczywiste. Członek ekipy Gizmodo testował maszynę wsuwając rękę do takiego samego „rękawa”, jaki jest umieszczony wewnątrz Virtual Hole. W tym czasie pewien starszy Japończyk masował dołączonego sztucznego penisa. Wrażenie masażu było przekazywane do wnętrza rękawa. Fajnie prawda?

Jeżeli akurat są Walentynki, a ktoś nie ma pod ręką nawet starszego Japończyka, może podłączyć maszynkę do specjalnej stacji współpracującej z komputerem. Wtedy wystarczy obejrzeć „odpowiedni” film, aby wibracje Virtual Hole się uaktywniły.

Oral Sex Light

No tak, zdjęcie chyba wszystko tłumaczy na temat sposobu użycia gadżetu. Jeżeli chodzi o korzyści płynące z jego użytkowania to… Jestem pewny, że mógłbym tu umieścić jakąś zabawną grę słowną wykorzystującą powiedzenie „najciemniej jest zawsze pod latarnią”, ale chyba wszystkie kalambury słowne zbledną przy próbie wizualizowania sobie oralnego oświetlenia w akcji podczas intymnej sytuacji.

Pussy Snorkel

Czyli aparat oddechowy dla wielbicieli „głębokiego zanurzenia”. To podobna kategoria gadżetów, co oralne oświetlenie. Niewątpliwie przydatne w pewnych sytuacjach. Jednak widok partnera/partnerki z tym całym sprzętem na twarzy tworzy całkiem nową dziedzinę perwersji. Za dodatkowy oddech w trakcie zapłacimy 19,95 USD.

Vagina Foot

Dokładnie, to nie złudzenie optyczne, ani błąd w tekście. To naprawdę wagina w stopie. Fioletowe fragmenty mają zagwarantować bardziej realistyczne doznania seksualne. Ludzie stają się samotni w długie zimowe wieczory. Szczególnie, kiedy zbliżają się kolejne pozbawione towarzystwa Walentynki. No dobrze, ale aż tak samotni? Patrząc na to z drugiej strony wyobraźcie sobie, że gadżet znajduje matka/znajomi waszego ex w jego pokoju. Cena – 26,99

Sukienka transformers

Ubrania brytyjskiego projektanta Husseina Chalayana łączą technikę z pięknem kobiecego ciała. Żaden gadżetomaniak nie może przejść obojętnie obok takiego zestawienia. Z pozoru „zwyczajna” sukienka w ciągu kilku sekund może zupełnie zmienić swój wygląd. Niektóre modele mogą oszczędzić sporo czasu w pewnych sytuacjach.

Condom Gun

Podręczny dystrybutor prezerwatyw w formie pistoletu. Wydostawanie prezerwatywy np. z portfela znajdującego się w kieszeni uprzednio wrzuconych za łóżko spodni może przerwać grę wstępną oraz zniszczyć nastrój. Condom Gun sam może stać się elementem gry wstępnej. Gdyby tylko cała broń świata w ten sposób budowała pokój.

Counting cock ring lub penisometer

Pod tymi nazwami kryje się licznik „pchnięć” podczas stosunku. Do czego poza prowadzeniem dziwnych statystyk może przydać się taki gadżet? Nie, mam pojęcia. Może Wy macie jakieś pomysły?

Wybór interesujących „narzędzi do masażu” dla (mamy taką nadzieję) pań

W zestawieniu ja dotąd zdecydowanie przeważały gadżety dla panów, nie chcemy, aby nasze czytelniczki poczuły się pokrzywdzone. Dlatego zamieszczamy tę mini galerię osobistych masażerów.

Na koniec przypominamy o kilku tematycznie pasujących gadżetach, które już opisywaliśmy na łamach Gadżetomanii.

Maszyna do masturbacji z zestawu Mindstorm – Jak nie należy używać klocków Lego [+18]

RealTouch – seksgadżet od inżynierów NASA [18+]

[+16] EQM, czyli jak zmierzyć sobie sztywność [NSFW]

Źródło: Gizmodo