"Wirówka" do wody
13.06.2008 18:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sporo z ciekłych zasobów wodnych naszej planety jest przeważnie nieprzyzwoicie zanieczyszczona (pomijam lodowce – wprawdzie tworzy je woda, ale przeważnie jest to CZYSTA woda). Wody, wiadomo, potrzebuje każda żywa istota na Ziemi. Nie tylko do wzrostu, picia i mycia.
Sporo z ciekłych zasobów wodnych naszej planety jest przeważnie nieprzyzwoicie zanieczyszczona (pomijam lodowce – wprawdzie tworzy je woda, ale przeważnie jest to CZYSTA woda). Wody, wiadomo, potrzebuje każda żywa istota na Ziemi. Nie tylko do wzrostu, picia i mycia.
Gatunek ludzki, na przykład, również do celów rolniczo – przemysłowych (w tym do mycia milionów samochodów). Taka woda nie musi być idealnie czysta. Może to być tzw. szara woda, czyli
pozbawiona zanieczyszczeń stałych, ale z biologicznym „wsadem” i lekką zawiesiną (zazwyczaj w skali mikro).
Kalifornijski uczony opracował metodę szybkiego oczyszczania wody z zanieczyszczeń stałych, pochodzącej z cieków oraz ze zbiorników naturalnych. Maszyna działa jak potężna wirówka: woda przepływa przez szereg wirujących dysków i frakcja zanieczyszczeń zostaje oddzielona. Maszyna działa szybko: w ciągu minuty uzdatnia ok. 100 litrów wody. Wprawdzie ciecz nie nadaje się do picia, ale do mycia auta czy prac w fabrykach - jak najbardziej.
Pomysł całkiem dobry, bo po co całkowicie uzdatnioną wodę, nadającą się do picia, przeznaczać do np. mycia hal produkcyjnych? Niższe koszty i mniej zużytej energii i środków uzdatniających.
Szara woda to całkiem niezła woda.
Źródło: abclocal