Czy wiedzieliście, że w Sieci istnieją strony, na których łatwo i legalnie można nabyć tzw. wirtualne narkotyki? Moda na te bardzo nietypowe środki odurzające staje się coraz bardziej widoczna również w naszym kraju.
Czy wiedzieliście, że w Sieci istnieją strony, na których łatwo i legalnie można nabyć tzw. wirtualne narkotyki? Moda na te bardzo nietypowe środki odurzające staje się coraz bardziej widoczna również w naszym kraju.
To, że dźwięki nie wpływają obojętnie na nasze zachowanie, wiadomo już od dawna. Nie wszyscy jednak wiedzą, że od pewnego czasu w Sieci można trafić na strony oferujące specjalne oprogramowanie, przy użyciu którego jesteśmy w stanie wprawić się w stan podobny do tego, jaki towarzyszy zażywaniu rozmaitych środków odurzających.
Mowa tutaj o programie I-Doser. Jest to aplikacja pozwalająca na odtwarzanie specjalnie przygotowanych plików dźwiękowych służących do synchronizacji półkulowej. Pulsujące dźwięki pozwalają symulować nastrój, poprawiać samopoczucie i symulować odczucia narkotyczne.
Co ciekawe, nie wszyscy są w równym stopniu podatni na odurzanie dźwiękiem, w związku z czym I-Doser nie zadziała dla każdego tak samo. Niemniej jednak badania przeprowadzone na dużych grupach osób potwierdzały skuteczność dźwiękowych narkotyków. Dlaczego I-Doser jest zatem legalny? Być może dlatego, że sam pomysł e-narkotyków wydaje się władzom zbyt nieprawdopodobny, aby został potraktowany serio.
Źródło: wired.com
