Samochody Nissana coraz bardziej zaczynają przypominać futurystyczne pojazdy przyszłości. Nadchodzące modele będą nafaszerowane elektroniką i gadżetami, które zapewnią komfort jazdy jak nigdy dotąd. Oto kolejne nowe systemy.
Samochody Nissana coraz bardziej zaczynają przypominać futurystyczne pojazdy przyszłości. Nadchodzące modele będą nafaszerowane elektroniką i gadżetami, które zapewnią komfort jazdy jak nigdy dotąd. Oto kolejne nowe systemy.
Nissan wziął sobie wziął sobie do serca kwestię zdrowia i samopoczucia kierowców oraz pasażerów, czego efektem jest program Health & Well-Being, o którym pisała Kasia kilka dni temu. Były w nim zaprezentowane trzy technologie, które zwiększały komfort jazdy.
Teraz koncern prezentuje czwartą. Jest nią system wzbogacający powietrze z klimatyzatorów o witaminę C. Oczywiście nie będzie ona w stężeniu, które mogłoby powodować hiperwitaminozę. Kwas askorbinowy w rozpylanym powietrzu ma zadbać głównie o zdrową i dobrze nawilżoną skórę w czasie jazdy. To w połączeniu z super-wygodnymi fotelami, które nie powodują bólu kręgosłupa i poprawiają krążenie krwi w nogach oraz filtrami oczyszczającymi powietrze może stworzyć w kabinie naprawdę przyjemną atmosferę. I taki jest właśnie cel koncernu. Przejawia się to w słowach Kenichi Tanaka, jednego z inżynierów Nissana:
Chcemy, by kierowcy czuli się lepiej w samochodzie, niż będąc poza nim
Kolejnym "innowacyjnym" system jest "przyjazny prędkościomierz", który będzie nam przypominać głosowymi komendami o zbliżających się ważnych wydarzeniach: urodzinach bliskich, rocznicach itd. Jest to zatem zwyczajny kalendarz pokładowy. Z pozoru nietrafiony pomysł może w praktyce okazać się naprawdę przydatnym udogodnieniem. W końcu wszyscy mamy tendencję do zapominania ważnych dat, każde przypomnienie może okazać się zatem na wagę złota.
Technologie te będą najpewniej zastosowane po raz pierwszy w elektrycznym samochodzie Nissan Leaf, który w Stanach Zjednoczonych i Japonii trafi do salonów końcem roku.
Nadchodzące w przeciągu dwóch-trzech lat modele będą również posiadały nowy system antykolizyjny. Działa on na zasadzie radaru, który na bieżąco monitoruje odległość i prędkość z jaką porusza się pojazd przed nami. O niebezpiecznej sytuacji poinformuje on kierowcę dźwiękowym sygnałem. System jest również w stanie zapobiec zderzeniu do 60km/h poprzez uniesienie pedału gazu i lekkie przyhamowanie pojazdu.
Źródło: Physorg • The Economic Times
