Wygląda jak dziwny czołg. Jego misja jest pokojowa: ma sadzić drzewa
Milrem Robotics tworzy nie tylko uzbrojone maszyny. Nowa wariacja na temat czołgu na pierwszy rzut oka może kojarzyć się z pojazdami wojskowymi, ale jej cel jest zupełnie inny.
24.02.2021 14:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pochodząca z Estonii firma Milrem Robotics mocno ambitnie przygotowuje się na wymagania armii przyszłości. Jak widać przedsiębiorstwo chce też odpowiedzieć na problemy środowiska.
Ich malutki czołg - a raczej przerobiona jego wersja - może zostać wyposażony w 380 sadzonek. Oprócz tego na pokładzie znajduje się GPS, więc w prosty sposób można śledzić, gdzie zasadzono drzewa.
Estończycy stworzyli też czołg-kosiarkę, który może dbać o świeżo posadzony las.
Ile robotowi zajmuje praca? Zalesienie jednego hektara trwa sześć godzin.
Oczywiście lepiej by było, gdyby nie wycinało się starych lasów. O tym, dlaczego to ważne, pisał Michał Książek w Magazynie WP:
Tymczasem lasy posiadają nie tylko wartość majątkową, co autoteliczną unikalność kulturową, czyli wartość samą w sobie, której leśnicy nie cenią. Chodzi o ostatnie fragmenty historycznych puszcz polskich z dużą liczbą gatunków ginących i rzadkich, zachowaną glebą i ogromnymi drzewami. To lasy, które stanowią swego rodzaju bank genów i substancji chemicznych, repozytorium potencjalnych odkryć naukowych i niepowtarzalnych w świecie badań. To też wspaniałe zaplecze edukacyjne dla dzieci i młodzieży. A także, co dziś niezwykle aktualne, ważny bufor łagodzący skutki zmian klimatycznych, jak np. powodzie błyskawiczne.
Tam, gdzie jednak zniszczeń dokonano - celowo bądź nie było innego wyjścia - takie sprzęty jak czołg potrafiący posadzić las na pewno się przyda. Dobrze, że technologia próbuje wspomóc człowieka w walce z degradacją środowiska.
źródło: miasto2077.pl
