Wykrywacz antymaterii rusza w kosmos
20.08.2010 11:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Urządzenie o nazwie Alpha Magnetic Spectrometer (AMS) wyruszy w przyszły wtorek (24 VIII) w podróż do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), aby szukać w kosmosie cząstek antymaterii.
Urządzenie o nazwie Alpha Magnetic Spectrometer (AMS) wyruszy w przyszły wtorek (24 VIII) w podróż do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), aby szukać w kosmosie cząstek antymaterii.
AMS to skomplikowany detektor cząstek elementarnych, bardzo podobny do tych, które używane są w laboratoriach. Zaprojektowany został jako eksperymentalny moduł ISS, a gdy znajdzie się w kosmosie, zacznie wypatrywać antyhelu. Jest to odpowiednik znanego każdemu helu, jednak zgodnie z nazwą nie składa się on z materii, ale z antymaterii.
Problem z tą ostatnią jest taki, że na Ziemi praktycznie nie występuje, jednak w kosmosie mogą znajdować się nawet duże jej skupiska. Jeśli znajdziemy choćby pojedyncze atomy antyhelu w najbliższej kosmicznej okolicy, może to prowadzić do niezwykłego wniosku, że są rejony kosmosu, w których antymaterii jest więcej niż materii!
Drugim zagadnieniem, jakim zajmie się AMS, to ciemna materia, o której praktycznie wiemy, że nic nie wiemy - poza tym, że jest. A pewność mamy dlatego, że astronomowie odkryli wiele skupisk materii o dużej masie, jednak niewydzielającej światła. Może ona składać się z nieznanych nam cząstek, których odkrycie otworzyłoby kolejne zapieczętowane wrota zagadek wszechświata.
Prace nad AMS zaczęły się ponad dekadę temu, a zainicjował je Sam Ting, laureat nagrody Nobla z fizyki w 1976 roku. Realizacja projektu pochłonęła 1,5 miliarda dolarów, a uczestniczyło w nim ponad 600 fizyków z 16 krajów. Dzięki temu AMS ma tak dokładne instrumenty, że wykryje atom antyhelu pośród aż dziesięciu MILIARDÓW innych cząstek!
NA DRUGIM ZDJĘCIU ARTYSTYCZNA WIZJA AMS NA STACJI ISS