Xbox One tanieje, będzie sprzedawany bez Kinecta. Microsoft uśmierca kontroler ruchu?
Obniżka ceny to świetna wiadomość i duży problem dla Sony. Rywalizacja gigantów będzie jeszcze ciekawsza. Tylko co stanie się z kontrolerami ruchu?
14.05.2014 | aktual.: 10.03.2022 11:18
Już 9 czerwca w sklepach pojawią się nowe zestawy Xbox One. Nowe, bo wreszcie bez „prezentu” w postaci Kinecta. Jeszcze kilka miesięcy temu Microsoft nie wyobrażał sobie konsoli nowej generacji bez kontrolera ruchu, teraz zapowiada wielkie rozstanie.
Next-geny za mniej niż 2000 zł
My możemy się tylko cieszyć, bo dzięki temu Xbox One stanieje. W czerwcu konsola będzie kosztowała 399 dol., czyli tyle samo co PlayStation 4.
Łatwo się domyślić, że to bardzo zła wiadomość dla Sony. PlayStation 4 od początku było tańsze, teraz traci tę przewagę. Wprawdzie uważam, że największą różnicę robią gry i to właśnie dlatego sprzęt japońskiego giganta na razie sprzedaje się lepiej, ale cena pewnie też swoje znaczenie miała.
Teraz tańszego wyboru nie ma, obie konsole będą kosztować tyle samo. Co więc zadecyduje o zakupie?
Mam wrażenie, że kluczowe będzie E3 i zapowiedzi nowych gier. W czerwcu w końcu stanie się jasne, którą konsolę warto mieć, i o wyborze zadecydują przede najciekawsze produkcje. I dlatego będzie to najciekawsza growa impreza od lat. Obie firmy muszą do Los Angeles przywieźć hity, by do siebie zachęcić.
Quantum Break E3 2013 Trailer
Ważna jest jeszcze jedna rzecz: Microsoft postanowił sprzedawać Xboksa One bez Kinecta. Czy kontroler ruchu ma jakąś przyszłość? Wydawać by się mogło, że skoro jest dodawany do każdej konsoli, to tak.
Teraz już tak oczywiste to nie jest, bo urządzenie usunięto z zestawu. Z drugiej strony Microsoft ma motywację, by tchnąć w Kinecta nowe życie. Może pokazać, że kontroler ruchu nie jest zwykłym, obowiązkowym dodatkiem do konsoli, tylko sprzętem, który warto dokupić.
Tyle że do tego niezbędne są gry, a nie przypominam sobie, by na Xboksa One pojawiły się ciekawe tytuły wykorzystujące Kinecta. Może coś nowego zostanie zaprezentowane na E3? Jeżeli Microsoft będzie oszczędny w zapowiedziach, to wydaje się, że możemy szykować pogrzeb kontrolerowi ruchu.
Interesująca powinna być też reakcja Sony. Obniżka ceny PlayStation 4? Paweł Musiolik z portalu PSSite.com wątpi, byśmy w tym roku doczekali się jakiejkolwiek promocji. Za to często plotkuje się o zestawach z PlayStation Vita. To byłoby ciekawe – Microsoft pozbywa się balastu, a Sony do PlayStation 4 dodaje kolejne urządzenie. Dwie odmienne polityki.
Swoją drogą: skoro Microsoft tak radosną wiadomość przekazuje miesiąc przed targami, to wyobraźmy sobie, jak dobre informacje pojawią się na E3...