YouTube HD?
16.11.2007 08:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli gigantyczny sukces strony YouTube nikogo nie dziwi, to fakt, że po tylu latach nadal musimy oglądać na niej filmy w tak nędznej jakości jest zagadką. Nie mówię żeby materiał miał od razu "1080p", ale te „kilka” pikseli więcej by się przydało.
W jakościowym tu(b)nelu zapaliło się jednak światełko. Steve Chen, współzałożyciel strony, powiedział, że firma testuje właśnie system strumieniowego wyświetlania filmów w lepszej jakości. Podobno rezultaty prac mamy zobaczyć już za trzy miesiąca.
Niestety nie wiadomo dokładne co te zapowiedzi oznaczają. Fajnie by było gdyby YouTube wszedł wreszcie w erę wysokiej rozdzielczości (chociażby z „marnym” 720 x 480 pikseli i stabilnymi 30 klatkami), ale kto wie co szykują tubowcy dla swoich fanów.
Jeśli gigantyczny sukces strony YouTube nikogo nie dziwi, to fakt, że po tylu latach nadal musimy oglądać na niej filmy w tak nędznej jakości jest zagadką. Nie mówię żeby materiał miał od razu "1080p", ale te „kilka” pikseli więcej by się przydało.
W jakościowym tu(b)nelu zapaliło się jednak światełko. Steve Chen, współzałożyciel strony, powiedział, że firma testuje właśnie system strumieniowego wyświetlania filmów w lepszej jakości. Podobno rezultaty prac mamy zobaczyć już za trzy miesiąca.
Niestety nie wiadomo dokładne co te zapowiedzi oznaczają. Fajnie by było gdyby YouTube wszedł wreszcie w erę wysokiej rozdzielczości (chociażby z „marnym” 720 x 480 pikseli i stabilnymi 30 klatkami), ale kto wie co szykują tubowcy dla swoich fanów.
YouTube A Love Song (Original)
Na konferencji NewTeeVee Live Steve Chen powiedział, że problemem nie jest tylko ilość danych (według Google każdego dnia na YouTube umieszczanych jest ponad 70 tys. filmów, zajmujących około 1400 GB). W archiwach YouTube filmy przechowywane są podobno w takiej rozdzielczości w jakiej zostały nadesłane. Niestety wiele z nich ma marne 320 x 240 pikseli.
DHARMA SLIDESHOW 320x240
Kolejnym problemem jest zmiana charakteru strony po przejściu w HD. Jedną z największych zalet YouTube jest jego spontaniczność i brak problemów. Przy obecnych prędkościach internetu wklepując www.youtube.com nikt nie myśli o ładowania filmików. Doczytują się one praktycznie w czasie rzeczywistym. Czy fani witryny będą mieli ochotę nadal siedzieć na niej pół dnia gdy na ulubione podcasty będzie trzeba czekać po kilkanaście minut?
Źródło i fot.: news.com, Wikipedia