"Z" - maszyna, która topi diamenty

Gdyby ktoś chciał spojrzeć gołym okiem na świetlne widowisko utrwalone na powyższej grafice, to prawdopodobnie byłaby to ostatnia rzecz, jaką zobaczyłby w życiu. Impuls elektromagnetyczny generowany przez to urządzenie jest tak potężny, że sama obserwacja startującego generatora najpewniej zakończyłaby się śmiercią ewentualnych ciekawskich. No dobrze, ale do czego służy "Z"?

"Z" - maszyna, która topi diamenty(fot. Sandia National Laboratories/SPL)
Marek Maruszczak
SKOMENTUJ

Gdyby ktoś chciał spojrzeć gołym okiem na świetlne widowisko utrwalone na powyższej grafice, to prawdopodobnie byłaby to ostatnia rzecz, jaką zobaczyłby w życiu. Impuls elektromagnetyczny generowany przez to urządzenie jest tak potężny, że sama obserwacja startującego generatora najpewniej zakończyłaby się śmiercią ewentualnych ciekawskich. No dobrze, ale do czego służy "Z"?

"Z" to znajdująca się w Sandia National Laboratories w Albuquerque maszyna zaprojektowana z myślą o badaniach nad fuzją nuklearną. Gigantyczne ciśnienie oraz temperatura, które jest w stanie wygenerować, pozwalają między innymi na testowanie zachowań różnych materiałów w ekstremalnych warunkach oraz emitowanie potężnych dawek promieni rentgenowskich.

Wszystkie wymienione funkcje są pochodnymi wyjątkowo silnych impulsów elektromagnetycznych wytwarzanych przez urządzenie. W pierwszej fazie działania maszyny natężenie elektryczne jest kierowane do setek wolframowych drucików, które pod jego wpływem zamieniają się w chmurę plazmy. Plazma generuje silne pole magnetyczne zmuszające cząsteczki do pionowego uporządkowania (wzdłuż osi z – stąd nazwa maszyny). Tak potraktowane cząsteczki zaczynają się ze sobą zderzać, emitując promienie rentgenowskie.

Trochę to wszystko skomplikowane, ale efekty działania maszyny doskonale ilustrują jej możliwości. Za pomocą urządzenia udało się wygenerować ciśnienie 5 milionów razy większe od atmosferycznego. To wystarczyło, żeby zamienić diament w maleńką kałużę.

Światła widoczne na załączonej fotografii pojawiają się tylko na ułamek sekundy po włączeniu maszyny i pochodzą z roziskrzonych metalowych części urządzenia. Obecnie są prawie niewidoczne, ponieważ większą część górnej powierzchni konstrukcji pokrywa aparatura pomiarowa.

Źródło: Gizmodo

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Apple szykuje nowy gadżet. To odpowiedź na Ray Ban Meta
Apple szykuje nowy gadżet. To odpowiedź na Ray Ban Meta
Temperatura 36,6 już nieaktualna. Nowa norma dla zdrowego człowieka
Temperatura 36,6 już nieaktualna. Nowa norma dla zdrowego człowieka
Jak rozpoznać lustra weneckie w hotelu? Kilka prostych sposobów
Jak rozpoznać lustra weneckie w hotelu? Kilka prostych sposobów
Lewitujące pociągi. Czy to przyszłość kolei w Polsce?
Lewitujące pociągi. Czy to przyszłość kolei w Polsce?
"Książeczki" z PRL-u. Jeśli je masz możesz sporo zarobić
"Książeczki" z PRL-u. Jeśli je masz możesz sporo zarobić
Masz konto w Santanderze? Ważna informacja dla klientów
Masz konto w Santanderze? Ważna informacja dla klientów
"Cmentarz pociągów Czerwonej Gwiazdy". Tajemnicze maszyny z czasów ll wojny światowej
"Cmentarz pociągów Czerwonej Gwiazdy". Tajemnicze maszyny z czasów ll wojny światowej
Polscy archeolodzy odkryli cmentarzysko w Peru. Mrozi krew w żyłach
Polscy archeolodzy odkryli cmentarzysko w Peru. Mrozi krew w żyłach
Ograniczenie globalnego ocieplenia nie wystarczy. Poziom wód i tak się podniesie
Ograniczenie globalnego ocieplenia nie wystarczy. Poziom wód i tak się podniesie
Planeta Wenus nadal kryje w sobie życie? NASA ma nowe dowody
Planeta Wenus nadal kryje w sobie życie? NASA ma nowe dowody
Google I/O 2025 już za moment. Jak śledzić najważniejsze ogłoszenia na żywo?
Google I/O 2025 już za moment. Jak śledzić najważniejsze ogłoszenia na żywo?
Odkryto tajemniczą kulę w kosmosie. To mogła być wcześniej potężna supernowa
Odkryto tajemniczą kulę w kosmosie. To mogła być wcześniej potężna supernowa