Zamiast słuchać, zrobili z nich lampę [wideo]
Nie chcieli wyrzucać ich na śmietnik, więc postanowili złożyć hołd swoim ulubionym nośnikom dźwięku.
Nie chcieli wyrzucać ich na śmietnik, więc postanowili złożyć hołd swoim ulubionym nośnikom dźwięku.
Kasety magnetofonowe to dla niektórych z nas ważny element historii. Nie wiem jak Wy, ale ja do dzisiaj trzymam w domu sporą kolekcję sprzed kilkunastu lat. Jakość dźwięku nie jest może najlepsza, ale przeważa sentyment i właśnie ta "szorstkość" nagrania. Autorzy tego projektu mają podobne zdanie. Z tą tylko różnicą, że zmiast trzymać je na półkach, postanowili zrobić z nich lampę.
Wykonany z przezroczystych mikrokaset (kiedyś służyły głównie w automatycznych sekretarkach i dyktafonach) przedmiot to małe dzieło sztuki samo w sobie. Osadzone na wyciętej laserowo ramce z pleksi (producenci użyli do złożenia lampy stu mikrokaset) oraz podświetlone 40 watową żarówką dają na prawdę ciekawy efekt.
"Nowe życie" zapomnianej technologii możliwe jest do kupienia na stronie Etsy. Cena "analogowego" świetlika to 1,200 dolarów. Co o tym sądzicie? Może ktoś złożył podobną samemu?
Źródło: Transparent House, Inc