Na Gadżetomanii często opisujemy dziwne wynalazki z krajów Azji. Jak się okazuje, nie tylko Azjaci potrafią zaskoczyć. Holendrzy, znani z zamiłowania do pedałów, przygotowali właśnie niezwykłego gimbusa dla dzieci. Jak wygląda?
Na Gadżetomanii często opisujemy dziwne wynalazki z krajów Azji. Jak się okazuje, nie tylko Azjaci potrafią zaskoczyć. Holendrzy, znani z zamiłowania do pedałów, przygotowali właśnie niezwykłego gimbusa dla dzieci. Jak wygląda?
Holendrzy, którzy podróżują po miastach głównie na rowerach, zamienili paliwożernego busa dla dzieciaków w rower. Każdy z pasażerów może pomóc siłą własnych mięśni w dotarciu do celu. Żółciutkiego gimbusa stworzyła firma De Caferacer.
Sprzęt pomieści 10 dzieciaków i 2 dorosłych. Każde z siedzeń w rowerowym gimbusie ma regulację wysokości, dzięki czemu każdy pasażer wspomaga podróż. Rower na sterydach jest też wyposażony w niewielki elektryczny silnik, wspomagający "kierowcę" podczas trudnych przejażdżek.
Może po drobnych negocjacjach producent przygotowałby jakąś specjalną edycję dla szkół w naszym kraju? :)
Źródło: ohgizmo