Zegarek kieszonkowy wcale nie musi być staromodny [wideo]
Do takiego wniosku musiała dojść firma Tokyoflash, specjalizująca się w dostarczaniu niezwykłych zegarków dla niezwykłych klientów. Jej nowy produkt łączy zalety ekranu dotykowego oraz stylowego wyglądu starych zegarków. Czy takie połączenie rzeczywiście zdaje egzamin?
09.12.2011 | aktual.: 11.03.2022 09:25
Do takiego wniosku musiała dojść firma Tokyoflash, specjalizująca się w dostarczaniu niezwykłych zegarków dla niezwykłych klientów. Jej nowy produkt łączy zalety ekranu dotykowego oraz stylowego wyglądu starych zegarków. Czy takie połączenie rzeczywiście zdaje egzamin?
Zobacz także
Z firmą Tokyoflash i jej nietypowymi zegarkami gadżetomaniacy mieli do czynienia nieraz. Widzieliśmy już czasomierz inspirowany "Tronem", zegarek, z którego trudno odczytać godzinę, oraz koncept niezbędnika każdego imprezowicza. Teraz producent zainspirował się przeszłością i stworzył Kisai Rogue Touch Pocket Watch.
Na pierwszy rzut oka przypomina on klasyczny zegarek kieszonkowy. Obudowa ze stali nierdzewnej, łańcuszek i otwierana klapka to standard dla tych staromodnych gadżetów. Wyróżnia go wyświetlacz dotykowy, który obsługuje się jednym palcem. Oczywiście, jak przystało na nowoczesne zegarki, tarcza nie może być po prostu zwykła. Żeby odczytać godzinę, trzeba się nauczyć tej umiejętności.
Zegarek działa dzięki zwykłej baterii i według producenta może ona wytrzymać do 12 miesięcy (potem trzeba ją wymienić). Kisai Rogue Touch jest dostępny jedynie w limitowanej edycji za 149 dol. Można go zamówić na stronie Tokyoflash. Poniżej prezentacja modeli w różnych kolorach oraz przybliżenie ich funkcji.
Kisai Rogue Touch LCD Touch Screen Pocket Watch with LED Backlighting From Tokyoflash Japan
Źródło: http://techcrunch.com