Znienawidzony DRM w sieciach P2P

Microsoft znalazł chyba sposób na to, aby przekonać studia nagraniowe, że sieci P2P nadają się do dystrybucji treści bez łamania praw autorskich.  Koncern uzyskał bowiem patent na zdecentralizowany system DRM, który może znaleźć zastosowanie w sieciach P2P. Gigant z Redmond starał się o prawa do patentu od 6 lat.

drm
drm
Grzesiek Powalski

Microsoft znalazł chyba sposób na to, aby przekonać studia nagraniowe, że sieci P2P nadają się do dystrybucji treści bez łamania praw autorskich.  Koncern uzyskał bowiem patent na zdecentralizowany system DRM, który może znaleźć zastosowanie w sieciach P2P. Gigant z Redmond starał się o prawa do patentu od 6 lat.

Kiedy Microsoft składał wniosek patentowy, nie było zgody, co do sposobów ochrony treści. Jednak teraz rynek zarządzania prawami autorskimi dość mocno się zmienił (iTunes i Amazon rozpoczęły sprzedaż plików bez mechanizmów DRM). Na chwilę obecną więc legalne treści można znaleźć tylko przez centralne serwery. To zaś oznacza, że są one mocno przeciążone.

System jest także dość skomplikowany i drogi w utrzymaniu. Gdyby nastąpiła awaria serwera, niemożliwe będzie działanie licencjonowanych treści. Co więcej, niewielcy dostawcy nie będą zapewne w stanie ponieść kosztów zakupu i utrzymania takiego serwera.

Sieci P2P dość mocno upraszczają sprawę. Dzięki nim można wymienić olbrzymie ilości plików, nie obciążając zbytnio jednego serwera. Jednak w tych sieciach mechanizmy DRM, czy kontrola dostępu są dość rzadko spotykane. Zazwyczaj są więc postrzegane jako narzędzie do naruszania praw autorskich.

Microsoft w swojej technologii korzysta z częściowych licencji w formie systemu kluczy publicznych i prywatnych. Dzięki temu możliwe jest odtworzenie całej licencji i uruchamianie treści pobranych za pomocą sieci P2P.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.