Zrób to sam – Top 5 ładowarek domowej produkcji

Był już wodór jako substytut benzyny, był samochód/rower napędzany siłą mięśni, widzieliśmy nawet komórki i ładowarki na słońce. Jak się jednak okazuje do zasilania elektronicznych gadżetów nie potrzeba nam nic więcej niż tylko... samych siebie. Wystarczą podstawowe zdolności manualne, odrobina zapału i możemy zrobić na przykład ładowarkę USB działającą dzięki sile naszego oddechu.

Zrób to sam – Top 5 ładowarek domowej produkcji
Szymon Adamus

W serwisie instructables.com, ulubionym miejscu wszystkich majsterkowiczów, można znaleźć prosty przepis na ładowarkę urządzeń USB zasilaną siłą naszego oddechu. Żeby było jasne wcale nie musimy dmuchać w balonik czy instalować sobie czegoś w płucach. Wystarczy kilka zębatek ze starego napędu CD, trochę kabli, gumek i unosząca się klatka piersiowa.

Był już . Żeby było jasne wcale nie musimy dmuchać w balonik czy instalować sobie czegoś w płucach. Wystarczy kilka zębatek ze starego napędu CD, trochę kabli, gumek i unosząca się klatka piersiowa.

Obraz

W tym samym serwisie możemy też znaleźć ładowarkę USB opartą na klockach LEGO. Do jej wykonania potrzebny będzie jeden z kompletów Mindstorms, trochę prostej elektroniki i chwila wolnego czasu. A efekt? Spójrzcie sami.

WIDEO

Lego usb charger

Wróćmy jednak na chwilę do naszych mięśni. Po silnym ładowaniu oddechem czas odpocząć trochę na rowerze. Wysiłek fizyczny niweluje stres więc wsiadajcie na ulubionego górala i w drogę! A przy okazji naładujcie sobie... co tylko chcecie. Oto informacje o ładowarce USB podpinanej do roweru.

Obraz

Najpierw domowej roboty ładowarka korzystająca ze zwykłych baterii 9V. Prosta do wykonania i nawet całkiem ładna.

Obraz
Obraz
Obraz

Miłej zabawy i uważajcie na rozgrzaną lutownicę.

Źródło i fot.: instructables.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)