Żucie tych potworków jest tak samo skuteczne jak mycie zębów
Ile razy zdarzyło Wam się wyjątkowo krótko myć zęby, bo spieszyliście się do szkoły lub pracy? Mnie niestety "kilka" razy się zdarzyło. Producent krążków do żucia Rolly obiecuje rozwiązanie tego problemu. Jak myślicie: warto spróbować?
17.07.2012 21:00
Ile razy zdarzyło Wam się wyjątkowo krótko myć zęby, bo spieszyliście się do szkoły lub pracy? Mnie niestety "kilka" razy się zdarzyło. Producent krążków do żucia Rolly obiecuje rozwiązanie tego problemu. Jak myślicie: warto spróbować?
Zielone maluchy, które bardziej przypominają powiększone mikroby niż gadżet pomagający w dbaniu o higienę, to właśnie Rolly. Sposób użycia jest banalnie prosty i skoro psy od wielu lat doskonale dają sobie z tym radę, to również ludzie nie powinni mieć problemu.
Rolly’ego wystarczy włożyć do ust i zacząć żuć, a gumowe wypustki dotrą podobno do najgłębszych zakamarków jamy ustnej. Rolly masuje dziąsła, podniebienie, usuwa resztki jedzenia i zawiera substancje o działaniu korzystnym dla zębów.
Podczas żucia uwalniane są: ksylitol, który ma między innymi działanie przeciwpróchnicze, oraz fluor. Ta ostatnia informacja wywołuje u mnie nieco mieszane uczucia, bo choć doskonale pamiętam fluoryzację zębów w podstawówce i dentystyczną propagandę z tym związaną, to w sieci krąży bardzo wiele artykułów na temat szkodliwości tego pierwiastka dla ludzkiego zdrowia.
Jeżeli jednak krążki Rolly okazałyby się bezpieczne dla mojego atakowanego ze wszystkich stron przez smakowite rakotwórcze substancje zdrowia, to chętnie skorzystałbym z mobilnego mycia zębów np. w autobusie.
Źródło: Neatorama