Komputer dla studenta - jaki wybrać? Czego jeszcze potrzebuje nowoczesny student?

Już za około 3 tygodnie rozpocznie się kolejny rok akademicki. Jak wiadomo życie studenta nie jest łatwe, dlatego warto dobrze przygotować się do zmagań, by nauka była przyjemna i efektywna. Jakich gadżetów potrzebuje nowoczesny student?

Już za około 3 tygodnie rozpocznie się kolejny rok akademicki. Jak wiadomo życie studenta nie jest łatwe, dlatego warto dobrze przygotować się do zmagań, by nauka była przyjemna i efektywna. Jakich gadżetów potrzebuje nowoczesny student?

Komputer dla studenta - przenośny czy stacjonarny?

Wybierając komputer dla studenta należy wziąć pod uwagę wiele czynników: kierunek studiów, miejsce zamieszkania czy względy ekonomiczne. Na przykład studiując informatykę dobrze jest mieć pod ręką skonfigurowane, dostosowane do własnych potrzeb środowisko pracy, dlatego rozsądnym wyborem zdaje się laptop. Natomiast na kierunkach humanistycznych komputer zwykle częściej przydaje się w domu, więc desktopy i nettopy również należy wziąć pod uwagę.

Kształcąc się poza miejscem zamieszkania lepszym wyborem zdaje się komputer przenośny właśnie ze względu na szeroko pojętą mobilność. Podróż z blaszakiem i niezbędnym osprzętem, nawet te kilka razy do roku nie jest komfortowa. Często dzieląc pokój z innym lokatorem należy liczyć się z ograniczoną ilością miejsca, przez co istotne stają się także wymiary. Duże gabaryty eliminują w takich sytuacjach z gry klasyczne stacjonarki.

Wynajmując mieszkanie zazwyczaj oprócz czynszu należy regulować tzw. opłaty licznikowe. Do tych zaś zalicza się energia elektryczna. Jeśli zatem wiele godzin przyjdzie spędzać nam przed monitorem, bardziej ekonomiczny będzie laptop. Dzień pracy komputera stacjonarnego kosztuje zdecydowanie więcej. W perspektywie 10 miesięcy wynajmu różnica może wynieść nawet kilkaset złotych na niekorzyść desktopa.

Jaki laptop na studia?

Jeśli zamierzamy nosić notebooka ze sobą ważne jest, by ważył on możliwie jak najmniej, nie zmuszał do targania ze sobą zasilacza a przy tym miał solidną obudowę o możliwie kompaktowych rozmiarach. Dla mniej wymagających użytkowników idealne zdają się netbooki z ekranami o przekątnej 11-12". Są one stosunkowo lekkie i żywotne, mają klawiatury o sensownych rozmiarach i, zazwyczaj, matryce o rozdzielczości HD.

Można zatem na kilka godzin uwolnić się od zasilacza, przeglądać zasoby Sieci i korzystać z aplikacji bez konieczności ciągłego przewijania zawartości okien, sprawnie pisać a przy tym nie przeciążać kręgosłupa. Warto poszukać malucha z matową matrycą, dzięki czemu możliwa będzie praca również na świeżym powietrzu. Jeśli zależy nam na maksymalnej mobilności i dobrej cenie lepszy będzie model z 10,1" ekranem.

Bardziej wymagający (i zasobni), mobilni studenci powinni rzucić okiem na subnotebooki. Te są wyposażone zazwyczaj w procesory Intel Core drugiej generacji (często niskonapięciowe) i mają znacznie większe możliwości. Niestety są one jednocześnie droższe od i tak niezbyt tanich, 12" netbooków. Inną opcją jest zakup modelu 15"+ oraz plecaka, dzięki któremu będzie go można wygodnie przenosić.

A co z wydajnością? Wszystko zależy od rzeczywistych potrzeb i wymagań. W przypadku netbooków najlepszym wyborem są modele oparte na platformie AMD Brazos. APU AMD zapewniają naprawdę niezłe osiągi w porównaniu do rozwiązań Intela, maluchy przez nie napędzane dobrze radzą sobie także z multimediami w HD, a przy tym oferują porównywalne, a częstokroć lepsze przebiegi na akumulatorach.

Szukając wydajnego subnotebooka warto zainteresować się modelami z niskonapięciowymi procesorami Intel Core drugiej generacji i 2-4 GB pamięci RAM. Wybierając pełnowymiarowy laptop na studia warto rozejrzeć się za maszynką z Intel Core i3-2310M lub APU AMD A6/A8 w komplecie z 4 GB RAMu. Taki zestaw w większości przypadków wystarczy. Większa moc przyda się natomiast na kierunkach technicznych.

Do skomplikowanych obliczeń matematycznych, symulacji czy CADa dobrze jest mieć do dyspozycji Core i5 i dedykowaną kartę graficzną AMD lub Nvidia (dobre wsparcie OpenGL oraz GPGPU, tj. CUDA/APP, DirectCompute/OpenCL). Podczas programowania przydaje się matryca o wysokiej rozdzielczości (HD+, FHD) i dobrym kontraście. Przy projektach graficznych atutem będzie matryca mająca pokrycie przynajmniej palety sRGB.

Laptop na studia - typy gadżetomaniaka

Netbook 10" - Toshiba NB550D

Wśród 10" netbooków zdecydowanie wyróżnia się Toshiba NB550D, którą testowałem dla Was w sierpniu. Maszyna oparta na platformie AMD Brazos oferuje świetne przebiegi na akumulatorze (do 14 godzin!), a przy tym jest mała i lekka, solidnie wykonana i radzi sobie z multimediami w jakości HD.

Do tego maluch japońskiego producenta ma naprawdę dobre głośniki harman/kardon, co w netbookach bardzo rzadko się spotyka. Ceny modeli z dwurdzeniowym APU AMD C-50 zaczynają się od ok. 1100 zł.

Netbook 11,6" - Samsung 305U1A

Samsung 305U1A to przedstawiciel najnowszej serii 3 koreańskiego producenta. Jego atutami są matowa matryca o rozdzielczości HD oraz atrakcyjna cena. Za model wraz z APU AMD E-350, 4 GB pamięci RAM i 320 GB dyskiem oraz preinstalowanym systemem Windows 7 Home Premium i 6-komorowym akumulatorem o pojemności 4000 mAh trzeba wyłożyć około 1550 zł.

Laptop 13,3" - HP ProBook 4330s

HP ProBook 4330s to solidna konstrukcja z aluminiową obudową, 13,3" matrycą o matowej powłoce i z odporną na zalanie klawiaturą oparta na platformie Intel Huron River. Wraz z procesorem Intel Core i3 lub i5 drugiej generacji nabywca otrzymuje do 8 GB RAMu i dysk 7200 RPM (maks. 500 GB). Są dostępne modele ze zintegrowanymi modemami 3G i portami USB 3.0. Ceny zaczynają się od około 1900 zł. Jak widać porządny laptop na studia nie musi być drogi.

Laptop 15,6" - Dell Vostro 3550/3555

Biznesowe, 15,6" Delle Vostro są dostępne w dwóch wersjach - z procesorami Intel Core drugiej generacji (3550) i APU AMD (3555). Komputery mają wiele cech wspólnych. Zaliczają się do nich aluminiowe obudowy o matowym wykończeniu, nieodblaskowe matryce, odporne na zalanie klawiatury (także podświetlane) oraz dyski 7200 RPM.

Notebooki oferują szeroki wachlarz interfejsów (m.in. USB 3.0, eSATA, ExpressCard 34 mm) i są objęte 3-letnią gwarancją Next Business Day (serwis w domu klienta w ciągu 24 h od zgłoszenia). Ceny w obu przypadkach zaczynają się od około 2200 zł. Są dostępne wersje zarówno ze zintegrowanymi GPU, jak również dedykowanymi (Radeon HD 6630M).

Laptop 17,3" - Asus N73SV

Szukając laptopa z segmentu DTR warto przyjrzeć się Asusowi N73SV. Jest to solidny, porządnie wykonany sprzęt napędzany przez CPU Intel Core drugiej generacji, z wysokiej jakości systemem audio (Bang & Olufsen ICE Power), zestawem nowoczesnych portów peryferyjnych i niezłą kartą graficzną (GeForce GT 540M). Ceny tej multimedialnej maszynki zaczynają się od około 2500 zł.

Komputer dla studenta domatora

Jeśli studiujemy na miejscowej uczelni i nie potrzebujemy ciągle mieć laptopa przy sobie, warto zainwestować w komputer stacjonarny. Blaszak nie dość, że ma zazwyczaj lepszy stosunek jakości do ceny, to jeszcze umożliwia stosunkowo łatwą rozbudowę. Jeśli zatem nasze wymagania wzrosną, zazwyczaj będzie można wymienić podzespół będący "wąskim gardłem" na lepszy, nie wydając przy tym majątku.

Mniej wymagający studenci, którzy komputer wykorzystują tylko do poszukiwania informacji w Sieci, prac biurowych i filmów powinni rozważyć zakup nettopa. Bez problemu radzi on sobie z takimi zadaniami, a jednocześnie zajmuje niewiele miejsca, nie hałasuje i pobiera śladowe (w stosunku do desktopa) ilości energii.

Warto wziąć pod uwagę modele z APU AMD Brazos (np. Asus Eee Box 1021) i Intelami wspomaganymi przez GPU Nvidia ION 2 (np. Asus Eee Box 1501P). Oczywiście nie można zapominać o zakupie monitora oraz urządzeń peryferyjnych (klawiatury i myszy, o ile takowych nie posiadamy).

Tablet na studia? A może e-czytnik?

Świetnym wsparciem w codziennej nauce może być także tablet taki jak Asus Eee Pad Transformer. Jest to sprzęt nie tylko wyjątkowo mobilny, lecz także bardzo wygodny w użyciu. Dzięki opcjonalnej stacji dokującej z fizyczną klawiaturą możliwe jest sprawne notowanie na wykładach. A czego nie da się zapisać w formie tekstowej, to można narysować na ekranie (IPS) z wielodotykowym panelem pojemnościowym.

Dla tych, którzy często korzystają z rozmaitych książek dużym udogodnieniem może być e-czytnik. Urządzenie z ekranem E-Ink nie męczy wzroku (brak podświetlenia, strona wygląda niemal jak w zwykłej książce). Pozwala przy tym mieć wszystkie niezbędne pozycje zawsze przy sobie, wygodnie je przeszukiwać, tworzyć zakładki i notatki, a w co lepszych modelach także odsłuchiwać treść przy wykorzystaniu syntezatora mowy.

Aparat cyfrowy i dyktafon oraz urządzenie wielofunkcyjne, czyli utrwalanie/powielanie wykładów

Choć wielu wykładowców kategorycznie zabrania nagrywania ich grożąc rozmaitymi sankcjami, nie oszukujmy się, czasami jest to konieczne. Zdarzają się bowiem tacy, którzy wypluwają słowa niczym UZI pociski na ogniu ciągłym i nie da się wszystkiego co istotne zapisać mimo najszczerszych chęci. W takich sytuacjach dobrze sprawdzają się cyfrowe dyktafony.

Najtańsze modele kosztują mniej niż 100 zł i na nich można poprzestać. Bardziej wymagający mogą sięgnąć po rejestratory z wyższej półki oferujące redukcję szumów, możliwość zmiany charakterystyki kierunkowej mikrofonu czy pracy w trybie pamięci masowej.

Użyteczny bywa także aparat cyfrowy. Jeśli wykładowca prezentuje dziesiątki slajdów wypełnionych tekstem, którego nie da się przepisać, warto zapytać o możliwość robienia zdjęć. Przynajmniej na mojej uczelni większość wyrażała zgodę nie robiąc problemów. Na pewno warto mieć spory zoom optyczny (5x lub więcej) i optyczną stabilizację.

Gotowi na studia?

W zasadzie na każdym etapie współczesnej edukacji nowoczesne technologie odgrywają znaczącą rolę. Szybki dostęp do informacji, a także możliwość ich utrwalania, przetwarzania i wymiany są bardzo istotne. W tym właśnie pomagają gadżety IT, czyniąc naukę przyjemną i efektywną.

Niewątpliwie ważnym narzędziem wspomagającym naukę jest PC, a że wybrać komputer dla studenta nie jest łatwo, nacisk położyłem właśnie na tę kwestię poświęcając jej lwią część artykułu. Starałem się jednocześnie zwrócić uwagę na inne gadżety użyteczne (choć nie niezbędne) w trakcie ostatniego etapu nauki. Liczę, że ułatwiłem Wam choć w niewielkim stopniu sporządzenie listy zakupów.

Zobacz także: