Jak odciążyć kręgosłup przy komputerze?
Długie siedzenie przy biurku - niezależnie od tego, czy gramy na komputerze, czy pracujemy, czy nawet przeglądamy dokumenty - sprawia, że zaczyna nas boleć kręgosłup. Stąd zaś już tylko krok do powstania poważnych wad postawy, dodatkowo obciążających główny filar naszego ciała...
14.06.2011 | aktual.: 14.01.2022 13:16
Długie siedzenie przy biurku - niezależnie od tego, czy gramy na komputerze, czy pracujemy, czy nawet przeglądamy dokumenty - sprawia, że zaczyna nas boleć kręgosłup. Stąd zaś już tylko krok do powstania poważnych wad postawy, dodatkowo obciążających główny filar naszego ciała...
Zdrowy kręgosłup nie boli. Jeśli zaczyna, to jest to kiepski znak - informuje nas bowiem o tym, że zbytnio go obciążamy w danym odcinku. Kiedy to się powtarza, niestety dojść może do nieodwracalnych zmian zwyrodnieniowych, co skutkować będzie ciągłymi bólami i... naszym nieciekawym wyglądem.
Co więcej, większość krzeseł uciska też przy siedzeniu górne partie nóg. To z kolei wiąże się z utrudnionym krążeniem i powoduje ból w nogach, obrzęki łydek i niewydolność naczyń żylnych.
Wiadomo chyba wszystkim, że kluczowe jest odpowiednie krzesło.
Jeśli jest wygodne, daje podparcie w odpowiednich punktach i nie przeciąża zbytnio kręgosłupa, możemy na nim spędzić więcej czasu nie odczuwając dolegliwości. Nadal jednak pozostaje kwestia uciskanych ud, w których krążenie przestaje powoli być wydolne.
Pewnym rozwiązaniem jest siedzisko o nazwie klękosiad.
Typowy klękosiad wygląda dokładnie tak, jak na zdjęciu na samej górze. Są jednak także jego inne odmiany, pozwalające na lepsze dopasowanie do naszego wzrostu i wagi. Niektóre klękosiady mają także oparcie dla pleców, dzięki czemu zmniejszamy również obciążenie kręgosłupa jako całości.
Wyglądają one mniej więcej tak:
Klękosiady sprzedawane są często jako sprzęt medyczny, przeznaczony do zapobiegania wadom postawy oraz dedykowany dla osób, które już te wady posiadają. Jego szczególną cechą jest bowiem zmuszanie nas do utrzymywania prawidłowego ustawienia ciała, w tym kręgosłupa - nacisk jest znacznie zmniejszony, więc wada się nie pogłębia.
Istotne jest też to, że ciężar ciała opiera się tu głównie na dolnej części nóg, nie zaś na udach. Krążenie w nogach jest więc lepiej zachowane, niż w przypadku krzesła.
Uwaga! Kupno klękosiadu nie zwalnia od ruszania się!
Błędem jest niestety przekonanie, że jeśli zamienimy klękosiad na krzesło - to już możemy siedzieć przed kompem po kilka godzin dziennie. Niestety, wszystkie struktury naszego ciała, w tym także kręgosłup i naczynia krwionośne, wymagają regularnego ruchu, zmian pozycji ciała i wysiłku fizycznego, aby sprawnie funkcjonować.
Tak czy inaczej więc, nadal obowiązuje zasada: co 30 minut wstajemy i wykonujemy kilka ćwiczeń. Nie muszą być skomplikowane - ich rolą jest rozruszać nas, odciążyć układ kostno-stawowy i pobudzić krążenie.