Yarvik 7 - tani tablet skazany na porażkę?

Yarvik 7 - tani tablet skazany na porażkę?

Yarvik 7
Yarvik 7
Jacek Klimkowicz
09.05.2011 20:30, aktualizacja: 11.03.2022 11:42

Choć popyt na tablety ciągle rośnie, a tanie urządzenia tego typu cieszą się dużym zainteresowaniem, niektórzy producenci zapominają, że cena to nie wszystko, a konsumenci są coraz bardziej wybredni. Czy uważacie, że 499 zł za tablet Yarvik 7 to dobra cena?

Choć popyt na tablety ciągle rośnie, a tanie urządzenia tego typu cieszą się dużym zainteresowaniem, niektórzy producenci zapominają, że cena to nie wszystko, a konsumenci są coraz bardziej wybredni. Czy uważacie, że 499 zł za tablet Yarvik 7 to dobra cena?

Pod marką Yarvik kryje się tak naprawdę dobrze znana nam firma Sweex, którą ja kojarzę głównie ze średniej jakości odtwarzaczy mp3/mp4, choć zakres jej działalności jest znacznie szerszy. Wprowadzony niedawno Yarvik 7, o którym informację znalazłem w skrzynce mailowej, to budżetowy tablet z 7" ekranem o rozdzielczości 800 x 480 pikseli i rezystancyjnym panelem dotykowym.

Na multitouch nie ma co liczyć, podobnie jak na płynność działania. 600 MHz procesor Rockchip 2818, 256 MB RAMu i Google Android 2.1 (Eclair) raczej nie pozwolą zaszaleć. Marnym pocieszeniem będzie 4 GB wbudowanej pamięci flash, którą da się rozbudować za pomocą kart microSD. Na pokładzie znalazł się także moduł WiFi, 2 głośniki stereo i port USB z funkcją OTG.

Yarvik 7 ma wbudowany akumulator, który wg producenta wystarcza na 4 godziny oglądania filmów lub 14 godzin słuchania muzyki. Tablet ma wymiary 120 x 197 x 13,3 mm, waży zaledwie 375 gramów i moim zdaniem jest nieco za drogi. Za jego równowartość można bowiem kupić np. Larka FreeMe 70.1, który ma nieco szybszy procesor (800 MHz), aktualnego Androida (2.3), HDMI i odtwarza wideo w 720p.

Źródło: informacja prasowa

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)