Owady uratują ludzkie życie. Pszczoły wykrywają raka!
Trudno przecenić pszczoły. Nie dość, że wykonują pożyteczną pracę, zapylając rośliny, to jeszcze produkują miód. A jakby tego było mało, okazuje się, że odpowiednio przeszkolone są w stanie diagnozować stan naszego zdrowia. Pszczoły w roli wykrywacza raka? To działa!
02.12.2013 | aktual.: 02.12.2013 16:01
Niezwykłe możliwości pszczół nie ograniczają się do zapylania roślin i produkcji miodu. Dzięki swoim niezwykle czułym zmysłom te pożyteczne owady mogą przydać się również w wielu innych sytuacjach.
Wiosną tego roku zespół badaczy z Zagrzebia udowodnił, że odpowiednio przygotowane pszczoły są w stanie bardzo precyzyjnie wskazać lokalizację min lądowych. Aby to osiągnąć, chorwaccy naukowcy dostarczali pszczołom pokarm wzbogacony o śladowe, nieszkodliwe dla owadów ilości materiałów wybuchowych.
Dzięki takiemu przygotowaniu pszczoły wypuszczone nad polem minowym bezbłędnie wskazywały ukryte pod ziemią miny. Na terenie Chorwacji i innych państw, które niegdyś tworzyły Jugosławię, śmiercionośne ładunki wciąż stanowią duży problem, a pszczoły mogą okazać się jednym ze skutecznych rozwiązań.
Całkiem niedawno okazało się, że to nie koniec możliwości pszczół. Te pożyteczne owady mogą ratować życie ludzi w jeszcze inny sposób. Są bowiem w stanie wyczuwać nie tylko materiały wybuchowe, ale również specyficzne związki chemiczne, obecne w powietrzu wydychanym przez osoby cierpiące m.in. na gruźlicę, raka płuc, raka trzustki i kilka innych chorób.
Sposób diagnozowania pacjenta jest bardzo prosty: wystarczy zbliżyć do twarzy odpowiednio ukształtowaną szklaną kulę z umieszczonymi wewnątrz pszczołami i oddychać, wdmuchując powietrze do jej wnętrza. Reakcja owadów pozwala określić, czy diagnozowany w ten sposób człowiek może być chory.
W praktyce oznacza to, że odpowiednio przygotowane pszczoły są w stanie może nie zastąpić, ale przynajmniej wspomagać drogi i skomplikowany sprzęt diagnostyczny. Zalety takiego rozwiązania podkreśla projektantka diagnostycznych kul, Susana Soares. Jej zdaniem taki sposób wstępnej diagnozy jest nie tylko skuteczny, ale też niezwykle tani.
Rzecz jasna trudno oczekiwać, że będziemy leczyć chorych wyłącznie na podstawie wskazań owadów, ale pojemniki z pszczołami mogą przydać się np. podczas prowadzenia badań przesiewowych. Wspomina o tym również Susana Soares, wskazując, że na szerszym zastosowaniu owadzich diagnostów mogłyby skorzystać zwłaszcza kraje rozwijające się.