Torebka dla wojowniczek
Nie możesz rozstać się ze swoim narzędziem tortur? Może zamiast ciskać nim i rozpoławiać arbuzy i inne przedmioty kupisz sobie pewną w uchwycie torebkę?
29.06.2009 20:00
Nie możesz rozstać się ze swoim narzędziem tortur? Może zamiast ciskać nim i rozpoławiać arbuzy i inne przedmioty kupisz sobie pewną w uchwycie torebkę?
Oto dwa modele torebek, które zdecydowanie można zadedykować amazonkom i współczesnym kobietom walczącym pośród mężczyzn o równouprawnienie. Z takimi torebkami zdecydowanie męskie grono pracowników nabierze respektu. Do wyboru model Musashi wykonany w wysokojakościowej skóry z Włoch z japońską drewnianą rączką miecza katana. Do ozdoby użyto plecionego jedwabiu.
Druga wersja to bliższa nam szpada, którą zaczerpnięto z Wojny secesyjnej. Rączka została również wykonana z wysokiej jakośi drewna okryta skórą z rekina. Panowie bójcie się,torebka groźna, a o jej zawartość lepiej nie pytać, może tam być wszystko.