Zack Snyder już nie jest pupilkiem Warnera?
Całkiem naturalnym wydawało się, że Zack Snyder nakręci prequel/sequel filmu 300 - Xerxes. Tymczasem okazuje się, że może jednak do tego nie dojść. Problemem mogą być nie tyle inne zobowiązania (Superman), lecz najnowsza produkcja Snydera - Sucker Punch. W czym rzecz oraz komu Warner Bros. zaproponowało reżyserię, o tym przeczytacie dalej we wpisie.
16.02.2011 19:19
Całkiem naturalnym wydawało się, że Zack Snyder nakręci prequel/sequel filmu 300 - Xerxes. Tymczasem okazuje się, że może jednak do tego nie dojść. Problemem mogą być nie tyle inne zobowiązania (Superman), lecz najnowsza produkcja Snydera - Sucker Punch. W czym rzecz oraz komu Warner Bros. zaproponowało reżyserię, o tym przeczytacie dalej we wpisie.
Jeśli wierzyć serwisowi Vulture, studio zaproponowało film Guyowi Ritchiemu. Są dwie teorie, dlaczego tak się stało:
- Zack Snyder musi w pełni skupić się nad rebootem Człowieka ze Stali, gdyż jeśli Warner nie ruszy z produkcją do 2013 roku, straci prawa do franczyzy, a to się zapewne liczy z niemałymi pieniędzmi. Realizacja z kolei przesuwa się ze względu na kłopoty ze scenariuszem - rzekomo trzeci akt potrzebuje sporo poprawek.
- Najbardziej jednak może martwić druga teoria. Ponoć testowe pokazy Sucker Punch wypadły bardzo słabo. Wtajemniczeni twierdzą, że "było źle, bardzo źle. Warner naprawdę nie jest zadowolony." Czyżby miało się sprawdzić to, co przewidywałem w najczarniejszym scenariuszu, czyli że wizualna i gatunkowa mieszanka filmu może się zwyczajnie nie sprawdzić?
Co więcej, ostatnie dwa filmy Snydera (Watchmen, Strażnicy Ga'Hoole), mimo że docenione przez krytyków i widzów, nie sprzedały się tak dobrze, jak by studio sobie życzyło. Jeśli plotka się potwierdzi, Superman może być ostatnim sprawdzianem dla reżysera - inaczej Warner może puścić go z kwitkiem.
Foto: Tubeyak
Źródło: Vulture