Na początku listopada wspominaliśmy o tym, że zapowiada się wielki powrót Medal Of Honor. Dzisiaj wiemy już trochę więcej… niewiele, ale jednak. Podstawowa informacja jaka bije z opublikowanej okładki gry jest jedna — MOH idzie w ślady Call Of Duty i skacze w czasie do współczesności. Bohater gry (czy ktokolwiek to jest na nowej fotce) będzie miał brodę, facjatę zgreda i karabin większy niż niektóre samochody.
Grę robi Electronic Arts z Los Angeles, a multiplayer opracują chłopaki z EA DICE. To akurat wróży dobrze. Seria Battlefield to dość dobra rekomendacja dla tej firmy. Multi na pewno będzie bombowy. W grze przeniesiemy się do współczesnego Afganistanu.
Zobacz również: Czy e-sport to sport
- Platformy: PC, Xbox 360 i Playstation 3.
- Data wydania: podobno już w przyszłym roku.
- Fabuła: a czy to ważne?
- Oficjalna strona.
Kiedy postanowiliśmy nadać marce Medal of Honor nowy kierunek, pomyśleliśmy również o jej korzeniach, jednakże przeniesionych w realia współczesnej wojny. Żołnierz z naszej nowej gry to najbardziej zdyscyplinowany, rozważny i przygotowany wojownik na polu bitwy. To żywe narzędzie wojny – powiedział Greg Goodrich, producent wykonawczy Medal of Honor.
Twórcy współpracują blisko z żołnierzami by stworzyć jak najwierniejszą symulację wojny XXI wieku.
Będzie hit czy kit?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze