Największy LAN party w historii!
Rozgrywka przez LAN zostaje stopniowo wypierana przez Internet. Czasy gdy na osiedlach powstawały kawiarenki oferujące granie w lokalnej sieci już się skończyły. Koledzy coraz rzadziej wpadają z komputerami na wspólne walki. Na całe szczęście Malezja ciągle siecią lokalną stoi! Właśnie ustalono tam nowy rekord Guinessa w graniu po LANie!
Rozgrywka przez LAN zostaje stopniowo wypierana przez Internet. Czasy gdy na osiedlach powstawały kawiarenki oferujące granie w lokalnej sieci już się skończyły. Koledzy coraz rzadziej wpadają z komputerami na wspólne walki. Na całe szczęście Malezja ciągle siecią lokalną stoi! Właśnie ustalono tam nowy rekord Guinessa w graniu po LANie!
300 graczy cisnących swoje maszyny przez 40h! W ruch poszły same klasyki- Team Fortress 2, *Warcraft 3 *oraz tytuły z serii Quake i Unreal Tournament. Wszystko z okazji trwającego tam Cyber Fusion 2009.
No to jest wyzwanie przed polskimi graczami. Pamiętajcie, że LAN jest dobry bo zawsze do kolegi można na monitor popatrzeć, wypić wspólne piwko i nawet grilla sobie obsłużyć.
Niech żyje LAN!
Źródło: Kotaku