Jak działa nigeryjski szwindel? Microsoft rozwiązał zagadkę

Dostaliście kiedyś maila od nigeryjskiego arystokraty albo ministra? Gnębiony polityk ma ogromny majątek, ale aby dostać się do swoich pieniędzy, potrzebuje niewielkiej pomocy, za którą jest gotów zapłacić milionami dolarów. Przekręt jest oczywisty i niewielu się na niego nabiera, powstaje jednak pytanie – dlaczego te historie są tak naiwnie nieprawdopodobne?

Zaufasz nigeryjskiemu księciu? (Fot. Business Insider)
Zaufasz nigeryjskiemu księciu? (Fot. Business Insider)
Łukasz Michalik

20.06.2012 19:30

Dostaliście kiedyś maila od nigeryjskiego arystokraty albo ministra? Gnębiony polityk ma ogromny majątek, ale aby dostać się do swoich pieniędzy, potrzebuje niewielkiej pomocy, za którą jest gotów zapłacić milionami dolarów. Przekręt jest oczywisty i niewielu się na niego nabiera, powstaje jednak pytanie – dlaczego te historie są tak naiwnie nieprawdopodobne?

Jak wynika z analizy Microsoftu, nie świadczy to bynajmniej o małej kreatywności scammerów, ale raczej o ich zapobiegliwości i racjonalnym inwestowaniu zasobów. Zdaniem Microsoftu rozsyłane przez scammerów historie celowo są tworzone tak, aby dla każdego myślącego człowieka wydać się niewartym uwagi absurdem.

Celem oszustów nie są przeciętni internauci, ale wyjątkowi naiwniacy. Nieprawdopodobna historia, którą z miejsca odrzuca większość z nas, służy jako weryfikacja potencjalnej ofiary. Jeśli ktoś uwierzy w bajkę o nigeryjskim księciu i niezmierzonych bogactwach afrykańskiego państwa, jest prawdopodobnie tak bezgranicznie naiwny, że uwierzy również w późniejsze kłamstwa i nie nabierze podejrzeń na kolejnych etapach przekrętu.

Oszuści starają się w ten sposób nie tracić czasu na korespondowanie z kimś, kto prędzej czy później nabierze podejrzeń. Chodzi im o wyłowienie tych osób, które z chciwości są gotowe uwierzyć w każdą bzdurę.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.