Solar Roof: tak Elon Musk zniszczy gospodarkę opartą na węglu
Panele słoneczne nie muszą być paskudnymi, ciemnymi płaszczyznami. Elon Musk ma lepszy pomysł – pokazał panele, których na pierwszy rzut oka w ogóle nie widać: przypominają zwykłe dachy domów.
29.10.2016 | aktual.: 29.10.2016 22:56
Energia przyszłości
Panele słoneczne nie wyglądają ładnie. Instalacje, umieszczane z reguły na dachach domów mogą obniżać rachunki za prąd, spełniać rolę ekologicznej wizytówki czy poprawiać samopoczucie zatroskanych o klimat właścicieli, ale niezależnie od związanych z nimi korzyści, mają zazwyczaj jedną kluczową wadę: potrafią oszpecić nawet najpiękniej zaprojektowany dom.
Wygląda na to, że Elon Musk po okresie burzliwego rozwoju fotoogniw, który zaowocował wzrostem wydajności i spadkiem cen paneli, postanowił wyeliminować kolejny problem: zajął się ich wyglądem. Pora ku temu idealna, bo rada nadzorcza Tesli zdecydowała niedawno o połączeniu z innym przedsięwzięciem Elona Muska, czyli z SolarCity – firmą, zajmującą się rozwojem fotowoltaiki i produkcją paneli słonecznych.
Warto przypomnieć, że Tesla już od dawna rozszerzyła działalność i poza produkcją samochodów, zajęła się również zasilaniem domów. Oferuje – pojedynczo lub w zestawach – pojemne akumulatory Powerwall, zdolne przez długi czas zasilać całe domy lub, po połączeniu większej ilości urządzeń, firmy czy osiedla.
Niewidoczne panele słoneczne
Wygląda na to, że ten kierunek rozwoju nie jest zaniedbywany: w udostępnionych materiałach reklamowych Tesla prezentuje cztery domy, na których dachach znajdują się panele słoneczne. Największym zaskoczeniem jest fakt, że w ogóle ich nie widać! Opracowany przez Teslę i dostępny w kilku rodzajach Solar Roof wygląda bowiem jak zwykły, typowy dach domu.
Co więcej, wykorzystane w nim rozwiązania, w tym powłoka Solar Glass, zostaną w przyszłości zastosowane również w innych miejscach. Elon Musk wspomina, że Solar Glass sprawdzi się np. w dachach, które same szybko oczyszczą się z zalegającego śniegu. Gdyby jeszcze udało się - jak w przytoczonym przykładzie - zbudować samoodmrażające się szyby samochodowe, wdzięczna ludzkość wybrałaby zapewne Muska imperatorem planety.
Zwiastunem rewolucji są udostępnione przez Teslę zdjęcia, pokazujące domy pokryte nowym rodzajem ogniw słonecznych. To robi wrażenie!