Acer Aspire S7 - jak się chce, to można (zrobić dobrze) [IFA 2012]
Ostatnie konstrukcje Acera, z którymi miałem styczność, nie zachwycały. Seria Acer Aspire S7, której nasi wysłannicy poświęcili na IFA 2012 kilka klatek, wnosi powiew świeżości i, zdaje się, nową jakość.
31.08.2012 | aktual.: 10.03.2022 13:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ostatnie konstrukcje Acera, z którymi miałem styczność, nie zachwycały. Seria Acer Aspire S7, której nasi wysłannicy poświęcili na IFA 2012 kilka klatek, wnosi powiew świeżości i, zdaje się, nową jakość.
Ultrabooki Acer Aspire S7 robią piorunujące wrażenie. Zamknięte w superpłaskich (niecałe 13 mm) obudowach wykonanych ze stopów aluminium i magnezu przykuwają wzrok eleganckim designem. Tajwański producent planuje wprowadzenie do sprzedaży wariantów z 11,6" oraz 13,3" ekranami o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080). Wszystkie modele będą wyposażone w pojemnościowe panele dotykowe (10-punktowy multitouch).
Wyświetlacze ultrabooków Acer Aspire S7 są chronione przez wytrzymałe szkło Gorilla Glass, a w 13-calowej wersji użytkownik może dodatkowo odchylić panel LCD o 180 stopni. Nowości Tajwańskiego producenta są, rzecz jasna, oparte na platformie Intela. Egzemplarze trafią do sklepów z procesorami Intel Core i5-3317U (1,7-2,6 GHz) i Intel Core i7-3517U (1,9-3,0 GHz, 4 MB L3C), 4-8 GB RAM i dyskami SSD (maks. 256 GB).
Ultrabooki Acer Aspire S7 mają, zdaniem redakcyjnych kolegów, bardzo wygodne, podświetlane klawiatury. Wszystkie modele są wyposażone w czytniki kart pamięci, kamerki HD CrystalEye, moduły łączności bezprzewodowej (WiFi b/g/n i Bluetooth) oraz porty USB 3.0 (x2) i wyjścia micro-HDMI. Obsługują też technologie Intel Anti-Theft (antykradzieżowa) i clear.fi (DLNA). Mają też preinstalowane oprogramowanie Acer Ring.
Producent chwali się, że wbudowane akumulatory pozwalają zapomnieć o ładowaniu na 9 (11,6") a nawet 12 (13,3") godzin. To robi wrażenie. Ultrabooki Acer Aspire S7 są wyposażone w układy chłodzenia TwinAir. Rząd kratek wentylacyjnych, ciągnący się niemal przez całe tylne ścianki każe przypuszczać, że Acer wziął się do pracy i w końcu rozproszenie tych 17 W ciepła generowanych przez procesory Core nie będzie problemem.
Na razie nie wiadomo, kiedy Acery Aspire S7 trafią do sprzedaży, ale prawdopodobnie nie trzeba będzie długo czekać (wszakże już 26. października premiera Windows 8). Tajwańczycy celują w segment premium, a tam, jak wiadomo, konkurencja jest silna i tanio nie jest. Nieoficjalnie mówi się, że ceny będą powyżej 1000 dolarów (bez VAT). Zatem jeśli komuś marzy się Acer Aspire S7, to musi być gotowy na spory wydatek.