Alternatywa dla tradycyjnego ogrzewania? Ten dom jest zasilany wodorem

Alternatywa dla tradycyjnego ogrzewania? Ten dom jest zasilany wodorem

Dom zasilany wodorem
Dom zasilany wodorem
Źródło zdjęć: © YouTube
25.09.2022 14:22

Naukowcy z Uniwersytetu w Sannio we Włoszech zbudowali pierwszy w Europie dom zasilany wodorowymi ogniwami paliwowymi. Czy taka technologia ma szansę zastąpić tradycyjne źródła energii w domach?

Bezemisyjny dom w Benewencie, a zasilane wodorem ogniwa wytwarzają energię elektryczną i cieplną, zaspokajając wszelkie potrzeby jego mieszkańców. Z jednej strony jest domem studenckim, a z drugiej testem dla nowej technologii. Jego celem jest przede wszystkim przetestowanie czy taka technologia sprawdzi się zarówno w budynkach mieszkalnych, jak i biurowcach.

Jednak dom korzysta nie tylko z zasilania wodorowego. Jego pomysłodawcy wyposażyli go także w inne źródła energii odnawialnej, dzięki czemu może on czerpać energię ze słońca i źródeł geotermalnych. Dom we Włoszech ma być też inspiracją dla przyszłych projektantów, którzy będą rozwijać pomysł domów zasilanych wodorem i innymi odnawialnymi źródłami energii. W projekt współfinansowany przez UE włączyła się też Polska.

"Wodór może być dla Europy "game changerem". Ma kluczowe znaczenie dla dywersyfikacji naszych źródeł energii i pomaga nam zmniejszyć zależność od rosyjskiego gazu. Musimy zwiększyć skalę tego niszowego rynku", powiedziała Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej w ubiegłym tygodniu, gdy zapadła decyzja o przyznaniu finansowania dla przyszłych podobnych projektów.

Dom w Benewencie nie jest pierwszym, w którym wykorzystano wodór, jako źródło energii, ale dotychczasowe projekty skupiały się przede wszystkim na korzystaniu z energii słonecznej. Ogniwa wodorowe w tamtych przypadkach stanowiły jedynie zapasowe źródło. Pierwszy bezemisyjny dom powstał na przedmieściach Göteborga w Szwecji.

Klaudia Stawska, współpracownik Gadżetomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)