Historia Noego według Aronofsky'ego
Darren Aronofsky jest jednym z tych reżyserów, którzy nie zamierzają próżnować. Obok The Fighter i remake'u Robocopa ma on zamiar zrealizować epicką historię dziejów starotestamentowego Noego. Pomysł na film Noah nie jest jednak niczym nowym, gdyż Aronofsky ma go w planach już od dziesięciu lat. Scenariusz powstał wspólnie ze współtwórcą skryptu do Źródła, Ari Handelem. "Jest niesamowity." - ekscytuje się Aronofsky - "To wspaniały scenariusz i jest POTĘŻNY."
Darren Aronofsky jest jednym z tych reżyserów, którzy nie zamierzają próżnować. Obok The Fighter i remake'u Robocopa ma on zamiar zrealizować epicką historię dziejów starotestamentowego Noego. Pomysł na film Noah nie jest jednak niczym nowym, gdyż Aronofsky ma go w planach już od dziesięciu lat. Scenariusz powstał wspólnie ze współtwórcą skryptu do Źródła, Ari Handelem. "Jest niesamowity." - ekscytuje się Aronofsky - "To wspaniały scenariusz i jest POTĘŻNY."
Reżyser jest tylko zdziwiony, dlaczego nikt do tej pory nie podjął się na dużą skalę realizacji podobnego projektu. "To koniec świata, a arka jest drugim najpopularniejszym statkiem po Titanicu." Co prawda mieliśmy komediową wersję w Evanie Wszechmogącym i pewnie znalazłyby się jakieś stare telewizyjne filmy, ale faktycznie nie było jeszcze wielkiej produkcji na miarę dzieła Jamesa Camerona. "Sądzę, że nadeszła pora, gdyż jest to historia środowiskowej apokalipsy. W tej chwili jest to dla mnie kwestia numer jeden, jeśli chodzi o naszą planetę." Czyżby Aronofsky chciał w religijnym filmie przemycić ekologiczne moralizatorstwo?
W ubiegłym roku reżyser ciekawie wypowiadał się także o postaci Noego. "Był on pierwszą osobą, która założyła winiarnię i się upijała. To była także jedna z pierwszych rzeczy, którą zrobił po dotarciu do lądu - to wszystko jest napisane w Biblii. Noe jest mroczną i skomplikowaną postacią." A Aronofsky lubi mroczne i skomplikowane filmy, więc życzę mu powodzenia w tym przedsięwzięciu.
Foto: Cinepix, Christ Center
Źródło: /Film