Kamera z Androidem - totalna inwigilacja? [wideo]

Właściciele serwisów społecznościowych przekonują, że prywatność w Sieci nie istnieje. W tym samym kierunku podążają chyba producenci sprzętu. Oto nowy pomysł - kamera, którą możemy przyczepić do ucha, tak by cały czas transmitowała to, co robimy...

Kamera z Androidem - totalna inwigilacja? [wideo]
Paweł Żmuda

Właściciele serwisów społecznościowych przekonują, że prywatność w Sieci nie istnieje. W tym samym kierunku podążają chyba producenci sprzętu. Oto nowy pomysł - kamera, którą możemy przyczepić do ucha, tak by cały czas transmitowała to, co robimy...

Sprzęt wyprodukowała firma Looxcie. Kamerkę możemy bez trudu połączyć chociażby z telefonem komórkowym opartym na Androidzie i wykorzystać darmową aplikację, która automatycznie wrzuci to, co robimy, na Twittera, Facebooka lub YouTube. Miniaturowy sprzęt nagrywa filmy w formacie MPEG-4 w rozdzielczości 480 x 320 pikseli przy 15 klatkach na sekundę. Dodatkowo kamerę wyposażono w 4 GB pamięci wewnętrznej. Popatrzmy, jak urządzenie sprawdza się w boju:

Niestety, bateria urządzenia pozwala jedynie na cztery godziny nagrywania materiału bez konieczności ładowania akumulatora. Od kamery nie możemy jednak wymagać zbyt wiele. Sprzęt Looxcie kosztuje jedynie około 600 złotych, więc zapewne stanie się dobrym rozwiązaniem dla osób całkowicie uzależnionych od Facebooka.

Źródło: electronista

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)