Anna Streżyńska: ACTA ma służyć wielkim koncernom

Anna Streżyńska: ACTA ma służyć wielkim koncernom13.02.2012 12:04
Anna Streżyńska (Fot. uke.gov.pl)
Michał Michał Wilmowski

W nowym serwisie 300Polityka znalazłem ciekawy wywiad z Anną Streżyńską. Co kobieta, która dała nam tańszy Internet, sądzi o ACTA , sposobie jej przyjmowania i poziomie internetowej wiedzy polskich polityków?

W nowym serwisie 300Polityka znalazłem ciekawy wywiad z Anną Streżyńską. Co kobieta, która dała nam tańszy Internet, sądzi o ACTA , sposobie jej przyjmowania i poziomie internetowej wiedzy polskich polityków?

Była już szefowa UKE, która obecnie jest na urlopie, sądzi to, co sądzi większość rozsądnych ludzi, niekoniecznie będących piratami. Według niej politycy mają problem z jawnością. Nie ma rzeczywistego dialogu pomiędzy rządem a społeczeństwem, mimo że odpowiednie instytucje od dawna istnieją.

ACTA to efekt braku rzeczywistego dialogu oraz braku jawności życia publicznego. (…) Społeczeństwo nie zna podstawowych dokumentów, które go dotyczą, (niekoniecznie takich, które powinny być niejawne jako element negocjacji), ponieważ tej niejawności sobie życzą organizacje międzynarodowe, do których należymy, w tym UE.

To właśnie ta tajność, która była jedną z najważniejszych wytycznych przy przyjmowaniu ACTA, okazała się gwoździem do trumny tej umowy (czemu już jest po ACTA, pisze "Polska The Times"). Politycy wymyślili sobie, że jeśli przyjmą dokument po cichu, bez rozmów z ekspertami, nikt niczego nie zauważy.

Czemu mieliśmy ACTA nie zauważyć? Bo ta umowa nie leży w naszym - internautów - interesie. Nie leży też w interesie Polski. Kto więc na niej zyskuje? Jeszcze raz Streżyńska:

Kolejnym problemem oczywiście jest to, komu ten akt miał służyć, bo nie służy on ani społeczeństwu, ani twórcom, tylko pośrednikom, a w szczególności wielkim posiadaczom praw autorskich, w tym koncernom medialnym, głównie zresztą amerykańskim.

Prawdziwym problemem jest nigdy nieprzeprowadzona dyskusja o prawie autorskim, które jest niedostosowane do współczesnych mediów, w coraz większej części internetowych.

Politycy są po prostu nieprzygotowani do życia w erze cyfrowej – mówi była szefowa UKE.

Politycy nie wyciągnęli wniosków z afrykańskiej lekcji, gdzie Internet stał się platformą rewolucji. Niepokojące jest także to, że ostatecznie do spotkań z politykami dochodzi w atmosferze przymusu i spychania odpowiedzialności. Potrzebne jest nowe otwarcie, wyjście z atmosfery barykad, zgromadzenie przy stole wszystkich zainteresowanych stron i dojście do konkluzji.

W wywiadzie, który w całości przeczytacie tutaj, jest jeszcze więcej ciekawych wypowiedzi. Mnie się szczególnie spodobało ostatnie pytanie – dlaczego Streżyńska dała Like'a tekstowi na Pudelku. Wiecie, temu tekstowi (jeśli jeszcze nie czytaliście, koniecznie to zróbcie – naprawdę ciekawy głos). Dlaczego?

Głos Pudelka jest ważny, ponieważ to głos przeciętnego zjadacza chleba.

To prawda. Pudelek poszedł na całość, osiągając wyżyny populizmu. Ale jednocześnie zauważył jedną ważną rzecz: młodzi Polacy ściągają z Internetu, bo dla wielu z nich to jedyna szansa na to, żeby żyć tak jak ich znajomi z Europy Zachodniej, którzy zarabiają kilka razy więcej, a za muzykę czy filmy często płacą mniej niż my.

Dyskusja o ACTA ma wiele stron, wiele aspektów, wiele prawd, z których każda jest najważniejsza. Szkoda, że brakuje takich urzędników jak Streżyńska, którzy widzą potrzebę wysłuchania wszystkich, a nie tylko tych, którzy zyskują najwięcej.

Źródło: 300Polityka

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.