Asetek - wodne chłodzenie w laptopie [wideo]

Firma Asetek znana jest z produkcji chłodzeń wodnych między innymi do pecetów dla graczy. Woda znacznie lepiej od powietrza przewodzi ciepło, więc w przypadku solidnie grzejących się maszyn takie rozwiązanie jest najodpowiedniejsze (o ile dysponuje się odpowiednią gotówką). Po raz pierwszy Asetek podjął próbę skonstruowania wodnego chłodzenia do komputera przenośnego.

Firma Asetek znana jest z produkcji chłodzeń wodnych między innymi do pecetów dla graczy. Woda znacznie lepiej od powietrza przewodzi ciepło, więc w przypadku solidnie grzejących się maszyn takie rozwiązanie jest najodpowiedniejsze (o ile dysponuje się odpowiednią gotówką). Po raz pierwszy Asetek podjął próbę skonstruowania wodnego chłodzenia do komputera przenośnego.

Prototypowy model wodnego chłodzenia trafił do laptopa Alienware M18x. Ten gamingowy potwór ma na pokładzie procesor Intel Core i7 z taktowaniem 3,5 Ghz i dwie karty graficzne AMD Radeon 6990M. Taka specyfikacja oznacza dużo ciepła, które trzeba jakoś odprowadzić z wnętrza komputera.

Zwykle podobne laptopy wykorzystują podwójny ub potrójny system chłodzenia z wiatrakiem i radiatorem dla CPU i GPU. Taka liczba dodatkowego sprzętu zajmuje sporo miejsca, a natężenie dźwięku towarzyszące pracy maszyny również nie jest najniższe.

Pozornie wydawać by się mogło, ze system wodnego chłodzenia zajmie więcej miejsca niż tradycyjne rozwiązania. Okazuje się jednak, że prototyp opracowany przez Asetek jest na tyle kompaktowy, że bez problemu dał się upchnąć w obudowie M18x. Podczas testów wydajnościowych okazało się, że zmodyfikowany laptop osiąga wyniki o 18 do 23% lepsze niż standardowa wersja laptopa.

Nie wiadomo na razie, czy i kiedy układy Aseteka trafią do dostępnych na rynku laptopów, ale chętnie zobaczyłbym jak takie rozwiązanie sprawdza się podczas testów prowadzonych przez niezależnych recenzentów.

Źródło: Dvice