Czy ktoś tu lubi anime?
Pytanie postawione w tytule jest retoryczne, bo wiem, że bloga czyta chyba sporo osób zainteresowanych anime i animacją w ogóle. Dziś news szczególnie dla nich, chociaż nie tylko. Jeden z najważniejszych twórców studia Ghibli wyjawił dziś swoje plany. Jak zwykle, zapowiada się bardzo ciekawie - będzie dużo folkloru i magii. Po więcej szczegółów zapraszam do wpisu!
Pytanie postawione w tytule jest retoryczne, bo wiem, że bloga czyta chyba sporo osób zainteresowanych anime i animacją w ogóle. Dziś news szczególnie dla nich, chociaż nie tylko. Jeden z najważniejszych twórców studia Ghibli wyjawił dziś swoje plany. Jak zwykle, zapowiada się bardzo ciekawie - będzie dużo folkloru i magii. Po więcej szczegółów zapraszam do wpisu!
Po prawie dziesięcioletniej przerwie z nowym filmem powróci Isao Takahata. Swoim zwyczajem jako temat swojej produkcji wybrał starą, japońską legendę. Taketori Monogatari, czyli The Tale of the Bamboo Cutter (Opowieść o obcinaczu bambusów? zna ktoś polski odpowiednik bamboo cutter'a? :-) to historia, którą w Kraju Kwitnącej Wiśni znają już od tysiąca lat. Oto jej szczegóły:
Kaguya-hime,to dziewczyna którą znalazł tytułowy bamboo cutter podczas pracy przy wycinaniu bambusów. Leżała wśród roślin, zupełnie sama, więc biedny robotnik przygarnął ją do swojej rodziny. Dziewczynka zaczyna dorastać i wyróżnia się spośród innych ludzi złotymi włosami i ponadprzeciętnymi zdolnościami - czyżby dowód na to, że naprawdę pochodzi z Księżyca tak jak sama o sobie mówi? Reszta historii jest różnie przedstawiana. Jedno jest pewne - dostaniemy kolejną, bardzo ciekawą animację na wysokim poziomie, który gwarantuje nazwisko dyrektora i nazwa studia. Na deser: teledysk japońskiej artystki inspirowany właśnie legendą o dziewczynie z Księżyca (nie mylić z Czarodziejką z Księżyca ;).
Sami powiedzcie - czyż nie zapowiada się wspaniale? ;)
Foto: ZoofyTheJi
Źródło: FirstShowing