Czy Mój Prąd ma sens? Ekspert komentuje dotacje do fotowoltaiki

Czy Mój Prąd ma sens? Ekspert komentuje dotacje do fotowoltaiki21.08.2021 14:58
Fotowoltaika na dachu
Źródło zdjęć: © Pixabay

Fotowoltaika rozwija się w Polsce w świetnym tempie, a jest to możliwe przede wszystkim dzięki programowi Mój Prąd. Od jakiegoś czasu jest jednak coraz głośniej o tym, że dotacje na fotowoltaikę nie działają w sposób optymalny.

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP Naturalnie.

Fotowoltaika w Polsce rozwija się przede wszystkim w sektorze gospodarstw domowych. Jest to zasługą programu Mój Prąd, który pozwala uzyskać dofinansowanie na mikroinstalację o mocy do 10 kWP. Z perspektywy inwestora, jest to program korzystny, choć ma pewne wady.

Problemem samym w sobie jest inwestowanie w instalacje fotowoltaiczne przy domach jednorodzinnych. Znaczna większość instalacji w Polsce to instalacje on-grid, czyli takie, które nie są wyposażone w magazyny energii. To sprawia, że niezużyta energia trafia z powrotem do sieci przesyłowej. To często sprawia, że wzrasta napięcie, przez co wyłączane są wszystkie instalacje fotowoltaiczne w okolicy.

Mimo to chętnych na skorzystanie z dotacji z programu Mój Prąd nie brakuje. NFOŚIGW przekazał ponad miliard złotych na mikroinstalacje fotowoltaiczne w ciągu dwóch pierwszych edycji programu. Obecnie trwa już nabór wniosków do trzeciej edycji. W ciągu nieco ponad miesiąca od ogłoszenia naboru złożono już 100 tysięcy wniosków o dofinansowanie instalacji fotowoltaicznych. Dotację przewidziano dla 200 tys. osób.

Kluczem autokonsumpcja

Aby mówić o zdrowym rozwoju odnawialnych źródeł energii, trzeba postawić na inwestowanie w nią w tym miejscach, gdzie autokonsumpcja jest na wysokim poziomie. Budownictwo jednorodzinne nie może się nią pochwalić. Większość prądu produkuje się wiosną i latem, w okolicach południa, czyli wówczas, gdy większość domowników jest w szkole lub w pracy, a zużycie energii elektrycznej jest niewielkie. Zwraca na to uwagę Bogdan Szymański, prezes Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej POLSKA PV.

- Już od roku dyskutuje się w branży fotowoltaicznej, że istnieje konieczność przesunięcia torów na systemy fotowoltaiczne z magazynowaniem energii, czy systemy fotowoltaiczne nastawione na autokonsumpcję. Te systemy się nie rozwijają, dlatego że po pierwsze mamy system opustów, który nie premiuje autokonsumpcji, a po drugie nie mamy bodźca dotacyjnego.

Jeśli nie autokonsumpcja, to magazyny energii. Są one ważnym elementem systemu energetycznego, który może wyraźnie odciążyć sieci przesyłowe. Niestety w Polsce wciąż mało kto się na nie decyduje.

- Ogólna zasada mówi, że dotować powinno się to, co jest potrzebne, ale nie rozwija się rynkowo, chociażby z uwagi na wysoką cenę. Moim zdaniem znacznie korzystniejsze dla rynku byłoby dotowanie magazynów energii, nawet jeżeli ich liczba, a więc liczba dotacji byłaby mniejsza. To byłaby znacznie lepiej spożytkowana kwota - komentuje Szymański w rozmowie z dziennikarzami serwisu globenergia.pl

Czy program Mój Prąd ma sens?

Ekspert zabrał także głos w kwestii samej istoty programu Mój Prąd. W wypowiedzi, której udzielił dziennikarzom serwisu globenergia.pl wskazał na błędy w funkcjonowaniu popularnego programu dotacji fotowoltaiki.

- Wysnuję być może dosyć kontrowersyjną tezę, ale moim zdaniem warto się zastanowić, czy program Mój Prąd w tej formie faktycznie miał sens. Zobaczmy, co spowodował na rynku. Tego programu branża oczekiwała od początku roku. Zapowiedź, że program zostanie uruchomiony, powodowała to, że część inwestorów przekładała swoją decyzję o inwestycji, czekając na dotację. Druga część inwestorów już zrealizowała inwestycję, nie mogąc się doczekać na ogłoszenie dofinansowania. Koniec końców, program został uruchomiony wtedy, gdy Ministerstwo Klimatu zapowiedziało bardzo niekorzystne zmiany dla prosumentów, którzy zaczęli dynamicznie inwestować w fotowoltaikę niezależnie od dotacji.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.