Dotacje na fotowoltaikę. Mój Prąd 2.0 z dodatkowymi środkami
Fotowoltaika cieszy się w Polsce dużym zainteresowaniem. Na tyle dużym, że po dotacje na instalacje fotowoltaiczne zgłasza się więcej osób, niż zakładano. NFOŚiGW przygotował dodatkowe środki dla wnioskujących o pieniądze z programu Mój Prąd 2.0.
16.08.2021 | aktual.: 08.03.2022 13:53
Nabór wniosków o dotacje na fotowoltaikę w ramach programu Mój Prąd 2.0 zakończył się wraz z końcem 2020 roku. Każdy z wnioskujących liczył na uzyskanie 5000 złotych na budowę mikroinstalacji fotowoltaicznej. Początkowo budżet ustalono na miliard złotych. Miało to pozwolić na dofinansowanie 200 tys. instalacji.
Chętnych było jednak więcej. W związku z tym zdecydowano się zwiększyć pulę środków o kolejne 100 milionów złotych. Dzięki temu dofinansować można było kolejne 20 tysięcy instalacji. Okazało się, że kwota ta nadal nie była wystarczająca. Do NFOŚiGW wpłynęło około 266 tysięcy wniosków.
Fundusz informował, że osoby, którym dotacja na fotowoltaikę nie zostanie przyznana, mogą spróbować złożyć wnioski w kolejnej edycji. Mój Prąd 3.0 oferuje jednak niższe dofinansowanie - 3000 złotych.
Prosumenci czekają na środki
Wiele osób, które wnioskowały o dotację w ramach programu Mój Prąd 2.0, jeszcze czeka na środki. Okazało się, że już teraz dofinansowano ponad 220 tys. instalacji. Ale okazuje się też, że zwiększono budżet drugiej edycji programu. Do puli dorzucono kolejne 55 milionów złotych. W związku z tym pieniądze mogą trafić do kolejnych 11 tys. wnioskujących.
Mój Prąd 3.0
Jak donosi serwis gramwzielone.pl, Mój Prąd 3.0 cieszy się nie mniejszym zainteresowaniem. Zakładano, że dofinansowanie otrzyma łącznie 178 tys. prosumentów. Nabór wniosków ruszył na początku lipca, a już teraz do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wpłynęło około 100 tys. wniosków o dofinansowanie budowy instalacji fotowoltaicznej. Można więc śmiało powiedzieć, że chętnych na pewno będzie więcej, niż założono.