Pożar na Dolnym Śląsku. "Zapalił się dach od paneli solarnych"
We wtorek doszło do pożaru dachu w powiecie głogowskim. Prawdopodobnie wybuchł on przez instalację fotowoltaiczną. Strażacy potwierdzają, że znajdujące się pod napięciem moduły utrudniały prowadzenie akcji gaśniczej.
07.07.2021 | aktual.: 08.03.2022 14:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Instalacje fotowoltaiczne mogą przyczyniać się do powstawania pożarów. Wiele wskazuje na to, że taka historia miała miejsce w miejscowości Kurowice w powiecie głogowskim na Dolnym Śląsku. We wtorek w okolicach południa okoliczni strażacy otrzymali wezwanie do pożaru dachu. Komunikat, który ujrzeli, informował, że za całe zajście odpowiadają panele solarne. W rzeczywistości chodziło tu o instalację fotowoltaiczną.
- Co było przyczyną pożaru? Usłyszeliśmy, że prawdopodobnie pożar wybuchł od zamontowanych na dachu paneli fotowoltaicznych. Kabel mógł być źle podłączony i się przegrzać - relacjonowali strażacy ochotnicy w rozmowie z dziennikarzem MyGlogow.pl.
Poza tym, że pożar mógł wybuchnąć z powodu wadliwej elektrowni słonecznej, problem pojawił się także podczas akcji gaśniczej. Znajdująca się pod napięciem instalacja utrudniała działania prowadzone przez strażaków.
- Po dojeździe do Kurowic potwierdziły się informacje ze zgłoszenia. Płonął dach. W pierwszej fazie podaliśmy dwa prądy wody w natarciu z zewnątrz, w tym jeden z autodrabiny. Ponadto strażacy wyposażeni w sprzęt ochrony układu oddechowego podali prąd wody od wewnątrz domu, czyli na poddasze. Działania utrudniały zainstalowane na dachu panele fotowoltaiczne. W pierwszej fazie utrudniało to podjęcie skutecznych działań gaśniczych - mówił Tomasz Michalski, rzecznik prasowy KP PSP w Głogowie w rozmowie z portalem miedziowe.pl.
Pożar dachu od fotowoltaiki?
Na załączonym filmie widać fragmenty prowadzonej akcji gaśniczej. Strażacy musieli częściowo rozebrać pokrycie dachowe, a po całej akcji zabezpieczyli budynek plandeką. Trwa szacowanie strat.
Wyjaśnieniem przyczyny pożaru zajmą się biegli z zakresu pożarnictwa. Dopiero wtedy będzie można z całą stanowczością stwierdzić, czy przyczyną pożaru była niepoprawnie wykonana instalacja fotowoltaiczna, czy jednak do wybuchu ognia doszło z innej przyczyny.
Należy pamiętać, że do pożaru wywołanego przez instalację PV może dojść nie tylko w okolicy modułów, ale też na całej trasie prowadzenia kabli solarnych, a nawet przy falowniku.