Czym latamy w Kosmos? Od statku Gagarina po prywatny samolot kosmiczny

Czym latamy w Kosmos? Od statku Gagarina po prywatny samolot kosmiczny05.02.2014 15:34
Start wahadłowca

Grupa państw, które wysyłają w Kosmos własne ładunki, powiększa się z roku na rok. Niedawno dzięki satelitom PW-Sat i Lem dołączyła do nich również Polska. Znacznie mniej liczna jest grupa tych krajów, które są w stanie samodzielnie wysłać na orbitę nie tylko aparaturę badawczą, ale także ludzi. Oto wszystkie (bez stacji orbitalnych) modele załogowych statków, jakie kiedykolwiek przetransportowały ludzi w Kosmos.

North American X-15

North American X-15
North American X-15

Stany Zjednoczone, 1959 r., załoga: 1 osoba

Czy eksperymentalny samolot może być zaliczany do statków kosmicznych? Wszystko zależy od terminologii, bo choć X-15 nie był w stanie osiągnąć orbity Ziemi, to w 1963 roku dwukrotnie przekroczono nim umowną granicę Kosmosu, znajdującą się na pułapie 100 kilometrów.

Poza osiągnięciem rekordowego dla samolotów pułapu X-15 ustanowił przy okazji szereg innych rekordów, bijąc w latach 60. kolejne ustanowione przez siebie rekordy prędkości. W 1967 roku X-16 poleciał najszybciej w historii: osiągnął 7274 kilometry na godzinę.

Wostok

Wostok
Wostok

Związek Radziecki, 1961 r., załoga: 1 osoba

Ta pionierska radziecka konstrukcja to pierwszy statek kosmiczny w potocznym rozumieniu tego słowa. To właśnie w Wostoku swoją misję odbył pierwszy człowiek, który po osiągnięciu ziemskiej orbity powrócił bezpiecznie na Ziemię.

Warto przy tym zauważyć, że w przypadku Wostoków powrót na Ziemię jest dość dyskusyjny. Statek dostarczał bowiem kosmonautów nie na Ziemię, ale w pobliże jej powierzchni. Na wysokości kilku tysięcy metrów kosmonauci – w tym m.in. Gagarin - korzystali z fotela katapultowanego i docierali na Ziemię nie w lądowniku, ale na spadochronie.

Mercury

Mercury
Mercury

Stany Zjednoczone, 1961 r., załoga: 1 osoba

Pierwszy amerykański program załogowych lotów kosmicznych zaowocował skonstruowaniem jednoosobowego statku, w którym początkowo małpy, a następnie ludzie odbywali jedne z pierwszych podróży w Kosmos. Pierwszym Amerykaninem, który zaliczył lot orbitalny, był John Glenn. Dokonał tego w czasie misji Mercury 6 w 1962 roku.

Cechą charakterystyczną Mercury'ego była niebywała ciasnota – astronauta miał do dyspozycji zaledwie 1,7 metra sześciennego przestrzeni. Mercury został wyposażony w system ewakuacyjny, pozwalający na przeżycie w sytuacji, gdyby podczas startu pojawiły się jakieś problemy. Na wypadek kłopotów na orbicie przewidziano również możliwość sterowania kapsułą z Ziemi.

Woschod

Woschod 2 - widoczna wysuwana śluza, dzięki której przeprowadzono pierwszy spacer kosmiczny
Woschod 2 - widoczna wysuwana śluza, dzięki której przeprowadzono pierwszy spacer kosmiczny

Związek Radziecki, 1964 r., załoga: 2-3 osoby

Woschod był głęboką modyfikacją statku Wostok, dzięki której wewnątrz znalazło się miejsce dla dwóch lub – jak w przypadku misji Woschod 1 – nawet trzech kosmonautów.

Był to pierwszy w historii statek kosmiczny, który zabrał w Kosmos wieloosobową załogę. Celem programu Woschod było również przeprowadzenie pierwszego spaceru kosmicznego – udało się to osiągnąć podczas misji Woschod 2 w 1965 roku. Po dwóch misjach załogowych program przerwano, skupiając zasoby na bardziej perspektywicznym programie Sojuz.

Gemini

Gemini
Gemini

Stany Zjednoczone, 1965 r., załoga: 2 osoby

Podobnie jak radziecki Woschod amerykański program Gemini miał na celu przeprowadzenie wieloosobowych załogowych misji i stanowił poligon doświadczalny, pozwalający na przetestowanie wszystkich manewrów orbitalnych niezbędnych podczas lotu na Księżyc.

Przeprowadzono w sumie 10 załogowych misji Gemini. Wykonywano podczas nich spacery kosmiczne i testowano zaawansowane manewry na orbicie, jak m.in. dokowanie do bezzałogowego pojazdu Agena. W części statków Gemini zastosowano istotną innowację – zamiast akumulatorów energię dostarczały ogniwa paliwowe.

Podczas misji Gemini VIII David R. Scott i Neil A. Armstrong, który został później pierwszym człowiekiem na Księżycu, przeżyli awarię na orbicie, zakończoną pierwszym w historii amerykańskiego programu kosmicznego awaryjnym lądowaniem.

Sojuz

Sojuz
Sojuz

Związek Radziecki i obecnie Rosja, 1967 r., załoga: 3 osoby

Rozwijana od lat 60. ubiegłego wieku seria statków kosmicznych Sojuz okazała się wyjątkowo długowieczna – zmodernizowane Sojuzy są używane również współcześnie. Początkowym celem programu Sojuz było przeprowadzenie załogowego lotu wokół Księżyca, a jego rozwinięciem był Łunnyj Orbitalnyj Korabl, czyli statek, którym kosmonauci mieli dolecieć na Księżyc.

Choć radziecki program księżycowy został w latach 70. skasowany, to udoskonalane Sojuzy stały się na kilkadziesiąt lat podstawowym środkiem kosmicznego transportu. Dostarczały na orbitę zarówno ludzi, jak i różne ładunki - na bazie zbudowano bezzałogowe statki transportowe Progress.

Apollo

Apollo
Apollo

Stany Zjednoczone, 1968 r., załoga: 3 osoby

Początkowo celem programu Apollo miała być kontynuacja załogowych lotów i doświadczeń przeprowadzanych w czasie programu Gemini, jednak administracja prezydenta Kennedy’ego zmieniła te założenia, wyznaczając jako cel misję księżycową.

W ramach programu Apollo przeprowadzono w sumie 11 misji załogowych, z czego 6 zakończyło się lądowaniem na Księżycu. Apollo, zabierający w Kosmos 3-osobową załogę, został również wykorzystany do pierwszego w historii połączenia na orbicie statków kosmicznych ze Stanów Zjednoczonych i Związku Radzieckiego (misja Sojuz-Apollo w 1975 roku) oraz podczas eksperymentów z amerykańską stacją orbitalną Skylab.

Wahadłowiec STS

Wahadłowiec Endeavour
Wahadłowiec Endeavour

Stany Zjednoczone, 1981 r., załoga: 6-8 osób

Program rozwoju wahadłowców, czyli Space Transportation System, miał otworzyć nową erę lotów kosmicznych. Rozpoczynając prace nad wahadłowcami, NASA wyszła z założenia, że promy kosmiczne wielokrotnego użytku okażą się przy dużej liczbie lotów rozwiązaniem znacznie tańszym od stosowanych dotychczas jednorazowych statków. Założono wówczas, że promy będą latały na orbitę w maksymalnie dwutygodniowych odstępach!

W ramach rozpoczętego w 1972 roku programu zbudowano w sumie sześć wahadłowców, z czego pięć (Columbia, Challenger, Discovery, Atlantis i Endeavour) wykorzystano podczas misji kosmicznych. Enterprise (nazwa nadana dzięki naciskom fanów Star Treka) nigdy nie poleciał w Kosmos. Służył jako naziemne stanowisko testowe. Powstała również pełnowymiarowa makieta wahadłowca o nazwie Pathfinder.

W 1981 roku odbyła się pierwsza misja wahadłowca Columbia. Od tamtego czasu przeprowadzono w sumie 135 lotów, z czego 2 zakończyły się tragicznie (katastrofy Challengera w 1986 roku i promu Columbia w 2003 r.). Ostatni lot promu STS miał miejsce w 2011 roku. Od tamtego czasu NASA nie ma możliwości samodzielnego dostarczenia na orbitę astronautów i musi w tym celu korzystać z rosyjskich statków Sojuz.

Shenzhou

Shenzhou
Shenzhou

Chiny, 2003 r., załoga: 3 osoby

Chiński statek kosmiczny został zbudowany na bazie Sojuza. Jest w stanie zabrać na orbitę 3-osobową załogę i podobnie jak Sojuz składa się z trzech modułów, z których tylko jeden wraca na ziemię.

Statki Shenzhou mają za sobą 10 misji, 5 z nich to misje załogowe. Pierwszy załogowy lot odbył się w 2003 roku, a poprzedziły go cztery misje bezzałogowe. Podczas misji Shenzhou 7 w 2008 roku Chińczycy przeprowadzili swój pierwszy spacer kosmiczny, a od 2011 roku statki Shenzhou są wykorzystywane podczas testów pierwszej chińskiej stacji orbitalnej Tiangong 1.

SpaceShipOne

SpaceShipOne
SpaceShipOne

Scaled Composites , 2004 r., załoga: 3 osoby

Do niedawna eksploracja Kosmosu była możliwa dzięki państwowym agencjom, jednak od kilku lat w misjach kosmicznych biorą również udział prywatne firmy. Przykładem mogą być choćby loty zaopatrzeniowe na Międzynarodową Stację Kosmiczną obsługiwane przez firmy SpaceX (statek transportowy Dragon) i Orbital Sciences Corporation (statek Cygnus).

Prywatną inicjatywą jest również program SpaceShip, finansowany m.in. przez współzałożyciela Microsoftu Paula Allena. Dzięki skonstruowanemu przez Burta Rutana i jego firmę Scaled Composites statkowi SpaceShipOne w 2004 roku udało się wykonać pierwszy prywatny suborbitalny lot kosmiczny, osiągając pułap 102,9 kilometra. Po tamtym sukcesie skonstruowano kolejny statek – SpaceShipTwo, który już w tym roku ma rozpocząć obsługę turystycznych lotów suborbitalnych.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.