Dlaczego spóźniamy się do pracy? (i jak się nie spóźniać)

Dlaczego spóźniamy się do pracy? (i jak się nie spóźniać)22.04.2009 11:00
budzik
Sabina Stodolak

Każdy z nas może wskazać przynajmniej jedną osobą, którą może nazwać chronicznym spóźnialskim (lub optymistą czasowym - jako że osoby te zawsze uważają że zdążą być na czas). Jak to jest, że niektórzy z nas są punktualni a inni wiecznie się spóźniają?

Z badań serwisu Careerbuilder.com wynika, że 20% pracowników spóźnia się do pracy przynajmniej raz w tygodniu. Co dziesiąty robi to dwa razy w tygodniu. A dlaczego się spóźniają? Trudno zaufać temu co mówią spóźnialscy - choć w badaniach prym powodów spóźniania się wiodą dzieci, korki uliczne i zbyt krótki sen, to zdarzają się takie powody jak nagły atak szopa pracza czy zamknięcie przez dziecko w garażu.

Każdy z nas może wskazać przynajmniej jedną osobą, którą może nazwać chronicznym spóźnialskim (lub optymistą czasowym - jako że osoby te zawsze uważają że zdążą być na czas). Jak to jest, że niektórzy z nas są punktualni a inni wiecznie się spóźniają?

Z badań serwisu Careerbuilder.com wynika, że 20% pracowników spóźnia się do pracy przynajmniej raz w tygodniu. Co dziesiąty robi to dwa razy w tygodniu. A dlaczego się spóźniają? Trudno zaufać temu co mówią spóźnialscy - choć w badaniach prym powodów spóźniania się wiodą dzieci, korki uliczne i zbyt krótki sen, to zdarzają się takie powody jak nagły atak szopa pracza czy zamknięcie przez dziecko w garażu.

Choć dziwne wypadki rzeczywiście mogą się przydarzyć, to przy notorycznym spóźnianiu trudno w nie uwierzyć. Jedna z teorii mówiąca o tym dlaczego ludzie się spóźniają (i moim skromnym zdaniem niezwykle sensowna) tłumaczy spóźnianie jako formę podświadomego oporu. Innymi słowy - spóźniamy się wtedy, jeśli nie chcemy być tam, gdzie mamy zdążyć. Innymi słowy - im bardziej nie cierpimy swojej pracy, tym częściej będziemy się do niej spóźniać (chyba że jesteśmy tak obowiązkowi że nie spóźniamy się nigdy).

No dobrze. Ale jak się przestać spóźniać?

  • jeśli dojdziesz do wniosku, że Twoje spóźnianie wynika z tego że nienawidzisz pracy którą wykonujesz, rzuć ją i znajdź inną - taką do której nie będziesz się spóźniał.
  • jeśli masz **budzik z funkcją drzemki **z której korzystasz zbyt często - wyrzuć go
  • kup najbardziej denerwujący budzik i ustaw go jak najdalej od łóżka (działa idealnie jeśli śpisz na antresoli i aby wyłączyć budzik musisz zejść po drabinie)
  • dobrą metodą jest nastawianie zegarka kilka minut do przodu. Niestety, habituacja następuje dość szybko (około dwóch tygodni) aby więc metoda działała, trzeba co jakiś czas zmieniać ustawienia zegarka - raz do przodu, raz do tyłu. Jeśli Twój zegarek będzie pokazywał późniejszą niż w rzeczywistości godzinę, zazwyczaj stres związany z ryzykiem spóźnienia będzie na tyle duży że i tak się nie spóźnisz.
  • jeśli spóźniasz się do pracy, ustaw sobie dwa budziki - jeden na godzinę w której wstajesz, drugi na godzinę w której musisz wyjść z domu. Nawet jeśli zamarudzisz w łazience, twój drugi budzik przypomni Ci że masz już wyjść.
  • jeśli Twoje spóźnienie wynika z zasypiania, poproś kolegę z pracy aby** dzwonił do Ciebie co rano **i budził Cię do pracy. (Oczywiście to musi być dobry kolega - nikt inny nie zgodzi się na taki układ)
  • jeśli pieniądze są dla Ciebie ważne, wyznacz sobie karę finansową za spóźnienie. Pieniądze przekazuj po miesiącu na schronisko bądź cokolwiek innego. W biurze metodę tą można zastosować wśród pracowników zbierając na imprezę firmową (nie martw się, nie będą spóźniać się specjalnie - wprawdzie będą chcieli by w puszcze było dużo kasy, ale nie koniecznie ich własnej). Jeśli taki cel jednak nie zadziała, to pieniądze przeznacz na nowy fotel dla szefa - zadziała na 100%. (*?z mojej krwawicy będzie tyłek plaszczył na miękkim? O nie!*)

Jeśli już wiesz, że się spóźnisz:

  • postaraj się jak najszybciej powiadomić osoby które czekają na Ciebie. Nawet jeśli spóźnienie będzie zaledwie 5 minutowe. Ich nastawienie z irytacji (której doświadczysz, bez informowania ich) zmieni się na przyjazne współczucie
  • nie biegnij na łeb na szyję. Podejmujesz wtedy irracjonalne decyzje, które mogą dodatkowo zwiększyć twoje spóźnienie. A to czy spóźnisz się 10 czy 12 minut nie ma już aż tak wielkiego znaczenia.
  • nie wymyślaj idiotycznych wymówek - powiedz prawdę, nawet jeśli jest banalna. Ludzie lepiej reagują na przyznanie się do winy niż na wymyślone usprawiedliwienia - postaw się na ich miejscu - ty też byś nie uwierzył.
  • pamiętaj żeby przeprosić za spóźnienie. Przepraszając, patrz rozmówcy w oczy. Często przepraszamy za spóźnienia mimochodem, co jeszcze dodatkowo pogłębia frustrację osoby która czekała.
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.