Google patentuje klawiaturę bez spacji. Co chce zaproponować nam w zamian?

Google patentuje klawiaturę bez spacji. Co chce zaproponować nam w zamian?02.05.2015 17:50
Zdjęcie dziewczyny piszącej na klawiaturze pochodzi z serwisu Shutterstock.

Czy z klawiatury można wyrzucić część klawiszy bez utraty funkcjonalności? Google doszedł do wniosku, że można, jednak postanowił odchudzić klawiaturę o jeden z najważniejszych – na pozór – klawiszy. Co planuje firma z Mountain View?

Który klawisz jest zbędny?

Jeśli czytasz te słowa przed komputerem, spójrz na klawiaturę przed sobą – który z klawiszy wydaje się niepotrzebny? Przypuszczam, że gdyby przeprowadzić badania, dotyczące częstotliwości naciskania poszczególnych klawiszy, to dla przeciętnego użytkownika zbędny może wydawać się klawisz tyldy, być może Print Screen albo Caps-, Scroll- lub Num Lock.

Google ma jednak zupełnie inny pomysł. Zdaniem firmy z Mountain View niepotrzebny jest nam klawisz spacji. Nie chodzi przy tym o jakieś sprytne przewidywanie i zaoferowanie nam w zamian autospacji, wskakującej samoczynnie tam, gdzie może być potrzebna. Nie chodzi również o zastąpienie długiego klawisza jakimś krótszym odpowiednikiem.

Touchpad zamiast spacji

Jak wynika ze złożonego wniosku patentowego, Google chce po prostu wyrzucić spację, a w powstałe w ten sposób miejsce wsunąć touchpad, rozpoznający po sposobie dotykania, czy użytkownik chce właśnie poruszyć kursorem, czy może nacisnąć spację.

Na pozór pomysł wydaje się niegłupi – od strony funkcjonalnej spacja przecież, choć w zmienionej formie, nadal zostaje, jednak będzie zajmować mniej miejsca – klawiatura razem z touchpadem i otaczającym go palmrestem będzie dzięki temu węższa o około centymetr, zatem o tyle samo będzie można zmniejszyć szerokość laptopa. Tylko… czy aby na pewno to właściwy kierunek?

Miniaturyzacja nie zawsze jest dobra

Lubię laptopy średniej wielkości. Bez kompromisów, jakie wymusza 11-calowa matryca i bez niedogodności, związanych z 17-calowym ekranem. Przetestowane przez lata optimum to dla mnie 14 cali i – koniecznie – klawiatura z dość dużym skokiem bez części numerycznej. Taki układ jest dla mnie optymalny, klawisze są idealnie rozłożone, touchpad we właściwym miejscu i wszystko w zasięgu palców, a jednocześnie na tyle duże, by nie powodować dyskomfortu.

Google wydaje się jednak zupełnie ignorować moje przyzwyczajenia i zakłada, że lepsza będzie węższa klawiatura, a tym samym również mniejszy ekran. Mam wątpliwości co do tego pomysłu – taka miniaturyzacja wydaje mi się po prostu zaprzeczeniem ergonomii.

Nie każdy potrzebuje klawiszy!

Z drugiej strony patrzę na komputer jako na narzędzie pracy – dla kogoś, kto używa klawiatury sporadycznie, skupiając się na konsumpcji treści, może rzeczywiście będzie to warta uwagi propozycja i może właśnie w takich użytkowników celuje swoim patentem Google?

To – na razie – jedynie zgadywanka, oparta na dość wątłych przesłankach. Z samego faktu opatentowania jakiegoś rozwiązania może wynikać wiele albo zupełnie nic. Mimo tego wierzę, że Google szuka w ten sposób rozwiązań, które w przyszłości mogą stać się standardem w konsumenckim sprzęcie. Jak będzie on wyglądał? Będzie bliższy tabletom czy może laptopom z panelem dotykowym zamiast klawiatury?

Klawiatura to przeżytek?

Tego nie wiem, jednak sądzę, że w dłuższej perspektywie klawiatura – jako sposób komunikacji użytkownika ze sprzętem – będzie powoli zanikać. Zapewne pozostanie w niektórych, wyspecjalizowanych urządzenia, ale popularny, przeznaczony dla większości użytkowników sprzęt będzie jej pozbawiony.

Mam świadomość, że to dość radykalna i wybiegająca daleko w przyszłość interpretacja patentu, usuwającego jeden klawisz, ale… od czegoś ta zmiana musi się przecież zacząć. Może właśnie się zaczęła, a jej zwiastunem jest pozbycie się spacji?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.