Google+ przynosi firmie z Mountain View ogromne pieniądze

Google+ przynosi firmie z Mountain View ogromne pieniądze08.03.2012 10:09
Góry złota ;) (Fot. Flickr/Jeff Belmonte/Lic. CC by)
Michał Michał Wilmowski

Google wreszcie mówi jasno: w tym wyścigu nie chodzi o pokonanie Facebooka, chodzi o pieniądze. I ten plan już działa – mimo że Google+ ma "tylko" 100 mln użytkowników, którzy rzadko odwiedzają swoje konta, klikalność reklam rośnie w przyzwoitym tempie.

Google wreszcie mówi jasno: w tym wyścigu nie chodzi o pokonanie Facebooka, chodzi o pieniądze. I ten plan już działa – mimo że Google+ ma "tylko" 100 mln użytkowników, którzy rzadko odwiedzają swoje konta, klikalność reklam rośnie w przyzwoitym tempie.

Lubimy sobie czasem z Łukaszem ponarzekać na Google+. Ostatnio na przykład pisaliśmy, że to wydmuszka, która może i ma użytkowników, ale nieaktywnych, a tak w ogóle to lepszy już Twitter. Zajmowaliśmy się porównywaniem serwisu z Facebookiem, niestety żaden z nas do tej pory nie analizował G+ z biznesowego punktu widzenia.

Nie analizowaliśmy, bo nie mieliśmy danych. Teraz wreszcie one są. Rąbka tajemnicy uchylił Vic Gundotra z Google'a, który wyjaśnił dziennikarzowi "New York Timesa", dlaczego G+, wbrew temu, co myśli branża, jest wielkim sukcesem biznesowym.

W serwisie teraz jest już ponad 100 mln kont. Wielu użytkowników na swoje konta nie zagląda, ale Google i tak wychodzi na swoje. Celem G+ nie jest pobicie Facebooka w liczbie użytkowników. Chodzi o to, żeby zachęcić ludzi do korzystania z innych produktów Google'a ("Twój znajomy poleca...") i w ten sposób zarobić więcej na coraz bardziej spersonalizowanych reklamach.

I wyobraźcie sobie, że serwis społecznościowy to zadanie spełnia, zwiększając klikalność reklam o 5-10%. Mało? Nie przy gigantycznych zyskach Google'a z reklam. Google+ to żyła złota.

Przy okazji widać, jak znakomity plan biznesowy miał Google. Firma nie angażuje się w wyścig z Facebookiem, bo na razie i tak nie ma szans, za to po cichu łączy kolejne usługi w jeden spójny system, w którego centrum jest Google+.

Przy czym Google'a kompletnie nie obchodzi, czy w ogóle zaglądamy na swoje konta w G+, ważne, żebyśmy używali przycisku +1, odwiedzali strony rekomendowane przez znajomych i polecali sobie materiały związane z reklamą od Google'a. Gigant z Mountain View dobrze wie, gdzie co trzeba umieścić, aby cały ten system działał i przynosił coraz więcej zysków. Na dodatek użytkownik prawie nie zauważa, jak na nim zarabiają.

Ta integracja zapewne będzie szła jeszcze głębiej i głębiej. Dziś już nie da się założyć konta Google bez konta w G+, a wyniki wyszukiwania, przynajmniej moje, pełne są +1 od znajomych. Ale na tym nie koniec, plany są znacznie ambitniejsze i realizowane obecnie krok po kroku.

Wszystko to świadczy tak o wielkim geniuszu, jak i wielkich możliwościach Google'a. A Facebook? Facebook jest wciąż tylko serwisem społecznościowym.

Źródło: Business Insider

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.