Grzyby w domu mogą być tylko na talerzu. Tak się zwalcza łazienkowe intruzy

Grzyby występują nie tylko w lesie i na naszych talerzach. Czasem przyjmują inną, mniej przyjazną formę. Mowa oczywiście o nalotach, które wraz z pleśnią mogą pojawić się w miejscach domu, gdzie pojawia się wilgoć. Jak na przykład łazienka. Pojawienie się grzybów to nie tylko negatywne przeżycie estetyczne – to również zagrożenie dla naszego zdrowia. Są jednak metody, by do tego nie dopuścić, a w razie awarii pozbyć się uciążliwego problemu.

Warto zadać sobie pytanie: co nada się do tego, by pomalować naszą łazienkę? Nie ma się o co martwić, bo do naszej dyspozycji są specjalistyczne farby o podwyższonej odporności na wilgoć. A jeśli chcemy mieć absolutną pewność, że za kilka miesięcy naszym oczom znowu ukażą się charakterystyczne kropki, możemy użyć bezbarwnego lakieru do ścian. Po wyschnięciu zamienia się w powłokę, której nie przebije żaden niechciany organizm.

Profilaktyka zaczyna się już od prysznica. Nikt nie lubi dokładać sobie obowiązków, ale po kąpieli warto dokładnie wyczyścić kabinę z wody. Dlaczego? Bo to jest właśnie źródło wilgoci w tym pomieszczeniu. Dodatkowo możemy wykorzystać dostępne na rynku pochłaniacze wilgoci. Redukują nie tylko wilgoć, ale również pozwalają pozbyć się przykrych zapachów i zapobiegają parowaniu okien. Warto również pamiętać o regularnym wietrzeniu łazienki, żeby nie tworzyć środowiska, które sprzyja rozwojowi grzybów.

Dobrze jednak wiemy, że pleśń pojawia się również w mniej widocznych, trudno dostępnych miejscach naszej łazienki. Na etapie remontu lub wykończenia musimy pamiętać o użyciu odpowiedniego silikonu do uszczelniania. Z racji natury pomieszczenia o jakim piszemy, musimy wybrać wodoodporny i elastyczny, żeby dobrze spoił ze sobą elementy wyposażenia ze podłożem i ścianami. Odporność na pojawianie się grzybów jest dodatkową zaletą takiego produktu.

Nie zmienia to jednak faktu, że jak na pionierski organizm przystało, grzyby są wyjątkowo wręcz odporne. Dlatego mogą na przykład pojawiać się punktowo na naszych fugach. Kojarzycie te czarne kropki między płytkami? Dokładnie, to nieproszeni goście, których musimy się pozbyć. W tym przypadku czas jest najważniejszy. Jeśli tylko zauważymy pierwsze punkty, jak najszybciej musimy je spryskać odpowiednim środkiem. Jeśli tego nie zrobimy, grzyb może wniknąć głębiej. Wtedy może być nawet konieczna wymiana.

Jak widać grzyby i pleśń trudno usunąć, ale stosunkowo łatwo się przed nimi chronić. Wystarczy zainwestować w odpowiednie materiały i przestrzegać, by nasza łazienka nie była zbyt wilgotna.