IMbrief: teczka Jamesa Bonda. Ma powerbank, GPS, syrenę alarmową i wiele więcej!

W czym najlepiej przenosić dokumenty i laptopa? Jeśli nie wypada wrzucać ich do uniwersalnego i wygodnego plecaka, trzeba rozejrzeć się za bardziej stylową alternatywą. Neseser iMbrief spotka się z uznaniem każdego gadżetomaniaka – to prawdopodobnie najbardziej naszpikowana elektroniką teczka na świecie!

Na pierwszy rzut oka iMbrief wygląda niepozornie. Ot, zwykły neseser, jakie czasem widujemy w dłoniach ludzi, którym z różnych względów nie wypada wrzucać swoich rzeczy do plecaka. Diabeł tkwi jednak w szczegółach, a tych – w przypadku tego gadżetu – jest naprawdę bardzo wiele. Niech Was nie zmyli banalny wygląd, iMbrief to prawdziwe, mobilne biuro. Albo raczej twierdza na dokumenty.

Dostępu do nich strzeże czytnik linii papilarnych, umożliwiający otwarcie nesesera po sprawdzeniu tożsamości właściciela. Na wypadek, gdyby ktoś usiłował wyrwać iMbrief z rąk właściciela, z głośnika odezwie się donośny alarm. W bardziej spokojnych okolicznościach głośnik przyda się do słuchania muzyki, a gdyby jednak kradzież doszła do skutku, nie wszystko stracone –teczkę można namierzyć dzięki lokalizatorowi GPS, który przydaje się również właścicielowi do odtworzenia przebytej trasy.

Na tym nie kończą się udogodnienia. Sprzęt został wyposażony w moduł Bluetooth, który – po sparowaniu ze smartfonem – zamknie teczkę, gdy tylko właściciel się od niej oddali. Na zewnątrz umieszczono także porty USB i gniazdko elektryczne, pozwalające podładować różne gadżety z wbudowanego w neseser banku energii o pojemności 5000 mAh. Za mało? To nie problem, można dołożyć drugi akumulator, oferujący aż 18000 mAh.

Trochę prądu przyda się również, gdy będziemy czegoś szukać w podzielonym wygodnymi przegródkami wnętrzu – poszukiwania ułatwi nam zintegrowane oświetlenie. Zwieńczeniem długiej listy gadżetów jest pamięć w postaci karty SD Wi-Fi, pozwalająay na bezprzewodową synchronizację danych i łatwe wykonywanie kopii zapasowych. Formalnością wydaje się uwaga, że iMbrief współpracuje również z dedykowaną aplikacją mobilną na Androida i iOS, a jej twórcy planują także obsługę Apple Watcha.

Uff, zgodzicie się chyba, że ta lista była naprawdę długa, a zestaw dołączonych gadżetów zapowiada się imponująco. Zapowiada, bo iMbrief nie jest jeszcze dostępny w sprzedaży – prototyp urządzenia został na razie pokazany w serwisie Indiegogo, gdzie ruszyła kampania, wspierająca rozpoczęcie produkcji. Jeśli neseser przypadł nam do gustu, będziemy musieli wydać na niego co najmniej 299 dolarów.