Instagramowe linki na Twitterze. Was też to doprowadza do szału?

Instagramowe linki na Twitterze. Was też to doprowadza do szału?11.06.2014 11:49
Instagram kontra Twitter
Marta Wawrzyn

Instagram przestał wspierać Twittera półtora roku temu, ale jego użytkownicy wciąż zachowują się tak, jakby nic się nie zmieniło. Problem w tym, że zamiast zdjęć wrzucają linki do zdjęć, które tylko wkurzają znajomych.

Zanim Instagram stał się częścią imperium Marka Zuckerberga, sprawa była prosta. Wrzucając nowe zdjęcie, wybieraliśmy, w których serwisach społecznościowych chcemy je udostępnić. Oprócz Facebooka wielu z nas klikało też Twittera i fotka pojawiała się na timelinie naszych znajomych.

Od grudnia 2012 roku, kiedy to Instagram przestał wspierać Twittera, zamiast fotki pojawia się link. Mimo to nasze przyzwyczajenia się nie zmieniają. Sama tak czasem robię, mimo że denerwuje mnie, kiedy robią tak inni. A może już powinnam przestać. Wszyscy powinniśmy.

Przestańcie tweetować instagramowe linki!

Bo okazuje się, że to jest wydumany problem, to coś, o czym BuzzFeed właśnie napisał bardzo emocjonalny tekst. Jego autorka przy użyciu Caps Locka tłumaczy, że już dłużej nie może milczeć, bo doprowadza ją to do szału. Tweetowanie instagramowych linków jest po prostu bez sensu. Ludzie nie widzą zdjęć na Twitterze. Widzą linki, które trzeba kliknąć i czekać, aż otworzą się w innym oknie.

Pół biedy, jeśli mamy do czynienia z webową wersją Twittera. Wtedy po prostu oglądamy zdjęcie w nowej karcie przeglądarki. W wersji mobilnej to jest naprawdę denerwujące, bo otwiera się kolejna aplikacja. Gdyby pod linkiem było coś ciekawego, moglibyśmy jakoś znieść tę niedogodność. Ale nie dla zdjęcia czyjegoś śniadania! Ani nawet wina.

Mieszkańcy pierwszego świata się denerwują

Problem jest tak banalny, że spokojnie mógłby znaleźć się wśród memów z serii "Problemy pierwszego świata". Ale co poradzić, to naprawdę irytujące. Jak zauważa dziennikarka BuzzFeeda, instagramowych linków nikt nie klika z jeszcze jednego powodu: bo tweety mają limit 140 znaków, w związku z czym instagramowe posty często pojawiają się skrócone. Wychodzi katastrofa. Coś takiego naprawdę nikogo nie zachęci, żeby nas śledzić na Twitterze.

Proponuję więc posłuchać wkurzonej dziewczyny z BuzzFeeda i odpuścić sobie tweetowanie linków ze zdjęciami z Instagrama. Jeśli bardzo zależy nam na tym, aby znajomi ze wszystkich możliwych serwisów społecznościowych zobaczyli nowe zdjęcie naszego kota, możemy je przecież wrzucić na Twittera osobno. To potrwa tylko chwilę, a nie będziemy nikogo niepotrzebnie denerwować.

Bo na to, że kiedyś sytuacja wróci do normy i Instagram znów będzie wspierał Twittera, nie ma co liczyć. Instagram teraz należy do Facebooka, w związku z czym będzie robił wszystko, aby Twitter przypadkiem nie zarobił ani centa na zdjęciach jego użytkowników.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.