W rozwinięciu tego postu nie znajdziecie informacji o kolejnym nieporęcznym smartfonie z wbudowanym projektorem. Przedstawiam Wam peryferyjne akcesorium, które można podłączyć do wielu urządzeń mobilnych.
W rozwinięciu tego postu nie znajdziecie informacji o kolejnym nieporęcznym smartfonie z wbudowanym projektorem. Przedstawiam Wam peryferyjne akcesorium, które można podłączyć do wielu urządzeń mobilnych.
Przenośny projektor to żadna nowość, jednak omawiany gadżet zasługuje na poświęcenie mu chwili uwagi. Gwoli ścisłości dodam, że odpowiada za niego firma Lemoptix, utworzona w wyniku współpracy naukowców z Politechniki Federalnej w Lozannie oraz przedsiębiorstwa Maher Kayal Laboratory.
Najważniejszymi cechami powstającego projektora są mobilność oraz kompatybilność nie tylko z smartfonami, lecz także z laptopami, komputerami klasy PC i - najprawdopodobniej - również z tabletami. Urządzenie będzie mniejsze niż karta płatnicza, a podzespoły optyczne mają objętość zaledwie 1 cm sześciennego. Producent chwali się, ze zastosowane elementy mikroelektro-mechaniczne zrewolucjonizują sposób tworzenia projektorów. Malutkie lustro (o grubości mniejszej niż 1 mm) ma charakteryzować niespotykana dotąd zdolność skupiania światła.
Urządzenie jest jeszcze w dość wczesnej fazie produkcji, jednak już w zeszłym miesiącu udało się wyświetlić dzięki niemu obraz w rozdzielczości VGA (640 x 480). Wymagany minimalny dystans to 50 cm od powierzchni, na którą rzucane jest światło. Przy zachowaniu tej odległości mamy do czynienia z 15-calową przekątną obrazu. Oczywiście można będzie ją zwiększyć, zwyczajnie oddalając projektor. Ten zabieg nie będzie wiązał się z koniecznością zmiany ostrości.
Producent chwali się, że opracowywana przez niego technologia zużywa o 30% mniej elektryczności niż powszechnie dotąd stosowane.
Dla zainteresowanych tym gadżetem mam dobrą wiadomość. Trafi on do sprzedaży w 2012 roku, a cena - jeśli wierzyć słowom przedstawicieli Lemoptix - będzie stosunkowo niewielka, ponieważ podzespoły projektora nie należą do najdroższych.
Pod koniec 2011 roku gotowe urządzenia będą dostępne dla klientów przemysłowych. Za przykład podano fabryki samochodowe, które mogłyby montować miniprojektory w swoich pojazdach (obraz byłby wyświetlany na przedniej szybie). Również szpitale miałyby być nimi zainteresowane.
Na koniec najciekawsze - Lemoptix równocześnie opracowuje interaktywny projektor. Rzucany obraz stanowiłby panel dotykowy. Zapowiada się naprawdę interesująco.
Źródło: Sciencedaily