Miłość, szmaragd i krokodyl ? powstanie remake

Miłość, szmaragd i krokodyl ? powstanie remake05.12.2008 11:00
Michał Matuszewski

Wiem, ze brzmi to jak żart, który z resztą niedługo przestanie śmieszyć. Wiadomo, że Hollywood opiera się na remake'ach i większość amerykańskich filmów z ostatnich kilkunastu lat to nowe wersje, albo zagranicznych produkcji, albo... amerykańskich filmów - tyle, ze starszych, zupełnie zapomnianych. Pamięć amerykanów staje się jednak coraz krótsza - biorą się za przerabianie filmów, które chociaż może już nieco przykurzone, są jeszcze dobrze pamiętane. Ale może to wina polskich stacji telewizyjnych, które zbyt często powtarzają takie starocie jak Miłość, szmaragd i krokodyl Roberta Zemeckisa?

Wiem, ze brzmi to jak żart, który z resztą niedługo przestanie śmieszyć. Wiadomo, że Hollywood opiera się na remake'ach i większość amerykańskich filmów z ostatnich kilkunastu lat to nowe wersje, albo zagranicznych produkcji, albo... amerykańskich filmów - tyle, ze starszych, zupełnie zapomnianych. Pamięć amerykanów staje się jednak coraz krótsza - biorą się za przerabianie filmów, które chociaż może już nieco przykurzone, są jeszcze dobrze pamiętane. Ale może to wina polskich stacji telewizyjnych, które zbyt często powtarzają takie starocie jak Miłość, szmaragd i krokodyl Roberta Zemeckisa?

Tak, czy inaczej wytwórnia 20th Century Fox uznała, że film trzeba opowiedzieć na nowo. Scenarzystą zostanie Daniel McDermott , który pracował przy Eagle Eye. Nie wiadomo jeszcze kto miałby zastąpić Michaela Douglasa i Kathleen Turner - najseksowniejszą parę filmową lat 80. Przyznacie chyba, że Brad z Angeliną się chowają. Jeśli nie wierzycie, proponuje przypomnieć sobie ich wspólne filmy z Wojną państwa Rose na czele.

ROMANCING THE STONE - Trailer ( 1984 )

Wygląda na to, że Hollywood coraz intensywniej zjada własny ogon. Koniec świata nastąpi, gdy zapadnie decyzja o remaku'u Titanica - ta na razie żart, ale wszytko zmierza w tym kierunku.

Trochę z innej beczki. Nie jestem wielkim znawcą gatunku, wiec swoje przemyślenia sformuję w formie pytania i zachęty do dyskusji. Czy kino przygodowe umarło? Czy filmy, które miały tylko bawić i zachwycać odeszło do lamusa razem z przegiętymi latami 70 i 80? Bo chyba ostanie podrygi takie jak Tomb Raidery czy nowy* Indiana Jones*, raczej potwierdzają tę tezę. A może coś przegapiłem?

Foto: Imperial

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.