Najdziwniejsze internetowe tatuaże. Szpecą czy zdobią? [TOP 6]

Najdziwniejsze internetowe tatuaże. Szpecą czy zdobią? [TOP 6]31.07.2011 10:33
Tatuażysta podczas pracy (Fot. Flickr/tibchris/Lic. CC by)

Tatuaż może być zarówno interesującą ozdobą, jak i szpecącą plamą na skórze. Zobacz, jakie tatuaże zrobili sobie wielbiciele różnych internetowych serwisów i usług.

Like

Nie musisz lubić T-Paina ;) (Fot. Rap-Up.com)
Nie musisz lubić T-Paina ;) (Fot. Rap-Up.com)

Faheem Rasheed Najm, znany szerzej jako T-Pain, to raper, który postanowił dać wyraz swojemu uwielbieniu do Facebooka w niecodzienny sposób. Zamiast groźnych sloganów lub filozoficznych sentencji wytatuował sobie… przycisk „Like” obudowany odpowiednim komentarzem.

T-Pain wytatuował sobie „lajka” podczas podróży na Hawaje. Uzasadnienie tej decyzji było dość zaskakujące:

Zawsze robię sobie tatuaż, gdy jestem na Hawajach.

Android

Android (Fot. GeekyTattoos.com)
Android (Fot. GeekyTattoos.com)

Natalie zrobiła sobie urodzinowy tatuaż na nadgarstku. Jako zwolenniczka opensource’owego oprogramowania wybrała logo Androida. W porównaniu z tatuażem T-Paina zielony robot wygląda całkiem gustownie.

Facebook

Julian Cole i jego Facebook (Fot. Adspace-Pioneers.Blogspot.com)
Julian Cole i jego Facebook (Fot. Adspace-Pioneers.Blogspot.com)

Julian Cole to przykład instrumentalnego traktowania swojego ciała i sztuki tatuażu. Julian, zajmujący się marketingiem w mediach społecznościowych, ogłosił, że wytatuuje sobie stosowną nazwę w miejscu, gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę ;).

Warunkiem było polubienie jego strony na Facebooku przez co najmniej 500 osób. Chętnych – jak widać – nie zabrakło. Tatuaż został wykonany tuszem, który ma zniknąć po kilku miesiącach.

WORLD FIRST FACEBOOK TATTOO letter F clip (subtitled)

Tatuaż może być również sposobem na zdobycie sławy. W ramach projektu „The Social Network Ink” pewien desperat tatuuje sobie nazwę serwisu społecznościowego stopniowo, w miarę, jak zwiększa się liczba fanów jego strony.

Gdy 1000 fanów polubiło stronę, na nadgarstku organizatora pojawiła się litera „f”. Kolejna ma powstać po osiągnięciu pułapu 10 tys. fanów. Sądzicie, że wystarczy chętnych, by dokończyć tatuaż? Głupio by było zostać z napisem „facebo” na ręce ;).

iGoogle

Hołd dla Mountain View (Fot. GeekyTattoos.com)
Hołd dla Mountain View (Fot. GeekyTattoos.com)

Ivan Morrison to maniak technologii i tatuaży. Wszystkie wytatuowane na jego ciele napisy i loga związane są z jego karierą w branży IT. Pierwszy tatuaż Ivana powstał jeszcze w 2001 roku i przedstawia logo Windowsa XP.

Premiera kolejnego systemu Microsoftu nie wzbudziła chyba entuzjazmu Ivana. Zamiast czegoś związanego z Vistą, w 2007 roku wytatuował sobie napis "iGoogle", a nieco później logo Office'a 2007”. Sądzicie, że to bardziej stylowe od marynarskiej syreny, nagiej kobiety lub kotwicy na ramieniu ;)?

Twitter

Prawie jak Twitter (Fot. Oddee.com)
Prawie jak Twitter (Fot. Oddee.com)

Na koniec zdjęcie niezidentyfikowanej wielbicielki ćwierkania, kuszącej twitterowym „follow me” i rasowym dziubkiem. Macie ochotę za nią podążać ;)?

Źródło: Oddee

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.