Najlepsze filmy science fiction

Najlepsze filmy science fiction16.07.2015 08:27
Zdjęcie głowy najlepszego taty w galaktyce pochodzi z serwisu Shutterstock. Autor: Stefano Buttafoco

Perły gatunku i ponadczasowe hity: filmy SF, które naprawdę warto zobaczyć. Ilu z nich jeszcze nie widzieliście?

Jak zwykle na początku takich zestawień warto o parę słów wyjaśnienia. Czym jest „najlepszy” film? Aby uniknąć kontrowersji, warto posłużyć się jakimiś obiektywnymi wskaźnikami, jak frekwencja, przyniesione zyski czy średnia ocen na Rotten Tomatoes.

Mało byłoby w tym hołdu dla kina, a znacznie więcej buchalterii. Dlatego po raz kolejny Was subiektywnym rankingiem. Z odciśniętym piętnem własnego gustu i ocen i nieco przewrotnym stawianiem obok siebie tytułów, uznawanych za klasykę gatunku z niszowymi dziełami niezależnych twórców.

Jak zwykle w takich przypadkach zapraszam do polemiki, tworzenia własnych list i wskazywania, kto jeszcze – Waszym zdaniem – powinien trafić do czołowej dziesiątki. I kto na nią nie zasługuje.

CHAPPIE - Official Trailer (HD)

Sztuczna inteligencja została tu potraktowana w odmienny, niż zazwyczaj sposób. Zamiast wrogiego Skynetu i demonicznych spisków twórca „Dystryktu 9” serwuje nam opowieść o maszynie, zachowującej się jak nierozgarnięty dzieciak, chłonący wszystko, z czym tylko się zetknie.

A ponieważ styka się z południowoafrykańskimi gangami (kapitalne role Die Antwoord!), otrzymujemy połączenie zabójczej maszyny o ogromnych możliwościach z mentalnością zdemoralizowanego kilkulatka.

„Tron”

W 1982 roku wirtualna rzeczywistość była dla większości widzów totalną abstrakcją, jednak twórcy filmu „Tron” zaserwowali ją w nietypowej formie. Cyberprzestrzeń jest w nim baśniową kalką świata realnego, zaludnianą przez programy.

I choć pomysł wessania człowieka przez cyberprzestrzeń z dzisiejszej perspektywy wydaje się mocno metaforyczny, to właśnie „Tron” zbudował fundamenty, na których oparli się twórcy późniejszego „Kosiarza umysłów”, „Johny’ego Mnemonica” czy „Matriksa”. A do tego jest kapitalnym pokazem możliwości ówczesnej grafiki komputerowej.

Europa Report TRAILER (2013) - Sci-fi Movie HD

Gdy świat zachwycał się „Grawitacją”, przez kinowe ekrany bez większego echa przemknęło niedocenione arcydzieło Sebastiana Cordero. To hard SF w najlepszym wydaniu, łączące dość typową historię z dbałością o naukowe uzasadnienie tego, co widzimy na ekranie. Nie powinno to dziwić w sytuacji, gdy film powstawał we współpracy z NASA i całą plejadą ekspertów, zajmujących się eksploracją Kosmosu.

Reżyser zaserwował nam relację z załogowej wyprawy na księżyc Jowisza, Europę, gdzie szóstka śmiałków ma okazję poszukiwać pozaziemskiego życia. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, naukowa wyprawa szybko nabiera dramatyzmu.

'Repo Men' Trailer HD

Już za chwilę, już za momencik i nas to czeka. Wysiada wątroba? Żaden problem, zawsze można wstawić sztuczny zamiennik. Boli serce? Na to też najdzie się rozwiązanie w postaci nowego, syntetycznego organu. Problem w tym, że sztuczne narządy kosztują. No ale od czego są kredyty?

Problem pojawia się, gdy wyleczony kredytobiorca, korzystając z drugiego życia unika płacenia rat za cenne narządy. Wtedy do akcji wkraczają oni – odpowiednik lichwiarzy od parabanków i kredytów chwilówek – czyli ekipa windykatorów.

Minority Report - Official® Trailer 1 [HD]

Ten film nabiera wartości z czasem. Z efekciarskiego SF, stawiającego na wartką akcję, wraz z upływem lat zmienia się w dzieło profetyczne, a przedstawiona w nim wizja świata staje się naszą rzeczywistością szybciej, niż ktokolwiek na początku XXI wieku mógłby przewidzieć.

Miło widzieć, jak futurystyczny niegdyś interfejs wydaje się dzisiaj przestarzały i niewygodny. Mniej miło oglądać świat, w którym karmione ogromnymi porcjami danych algorytmy są w stanie przewidzieć nasze zachowania wcześniej, niż sami o nich pomyślimy.

"Contact" Theatrical Trailer (1997)

Robert Zemeckis miał za sobą „Forresta Gumpa”, gdy zdecydował się na dzieło zdecydowanie mniej kasowe. „Kontakt” to dość luźna adaptacja powieści popularyzatora wiedzy o Kosmosie, Carla Sagana.

Główna bohaterka po odszyfrowaniu przekazu od obcej cywilizacji postanawia skorzystać ze wskazówek i w zbudowanym według nich statku kosmicznym chce wyruszyć do konstelacji Vega, z której wysłano odebrany na Ziemi sygnał.

"Moon" - Official Trailer [HQ]

Pełnometrażowy debiut Duncana Jonesa bywał nazywany przez krytyków wysokobudżetowym kinem niezależnym. Nic dziwnego – reżyser postawił na oszczędną w środkach wyrazu opowieść o człowieku, który realizując 3-letni kontrakt z korporacją Lunar Industries żyje na Księżycu życiem samotnika, dbając jedynie o to, by pracujące tam maszyny wydobywały surowce i wysyłały je na Ziemię.

Problem polega na tym, że z czasem bohater uświadamia sobie, że nie jest na Księżycu sam i bynajmniej nie chodzi tu o głos elektronicznego asystenta, który mówi jak Kevin Spacey. A reżyser po raz kolejny udowadnia, że choć miło popatrzeć na wspaniałe efekty, to można przykuć widza do fotela również w inny sposób – świetną opowieścią.

Matrix Trailer HD (1999)

Było sobie kino science fiction, w 1999 roku pojawił się „Matrix” i nic już nie było takie samo: kino można dzielić na epoki przed i po pierwszym „Matriksie”. Techniczne wyrafinowanie, oszałamiający wówczas bullet time, a przede wszystkim kapitalnie opowiedziana historia, w której nasza rzeczywistość to tylko iluzja, serwowana ludzkości przez niewolące nas maszyny.

Tego cudu nie były w stanie zepsuć nawet dwie kolejne i mocno odstające jakością części. Wachowskim, wówczas jeszcze braciom, można nawet wybaczyć fakt, że według nich najlepszym strojem do uprawiania sztuk walki jest sutanna.

Alien (1979) Trailer

Dzieło Ridleya Scotta z 1979 roku zaskakująco dobrze znosi próbę czasu. Zamiast na efekty, które po kilku latach wyglądałyby groteskowo, reżyser postawił na oszczędność wyrazu i staranne budowanie nastroju: coś bardzo złego, co czai się w mroku wcześniej dostrzeże kot, niż nieświadomy zagrożenia człowiek.

Do tego dostajemy kapitalne zerwanie z kosmiczną sterylnością, zamiast której otrzymujemy rozklekotany, kosmiczny holownik, wredną korporację Weyland-Yutani, która dla własnych korzyści gotowa jest do największych świństw, także Asha – cyborga bardziej ludzkiego od niektórych ludzi.

A do tego nie sposób zapomnieć, że to właśnie od tego filmu wszystko się zaczęło – to właśnie ósmy pasażer zapoczątkował długą opowieść o dzielnej Ripley, której niestraszny nawet czas, śmierć i międzygatunkowe mezalianse. Uniwersum Obcego przyjmuję w całości, z całym dobrodziejstwem inwentarza – z nierównymi, kolejnymi odsłonami serii i zjechanym przez krytykę „Prometeuszem”, którego wizualne wyrafinowanie pozwala spojrzeć przez palce na pisany na kolanie scenariusz.

Star Wars A New Hope 1977 Trailer

Nie mogło być inaczej. Historia, która zaczęła się dawno, dawno temu w odległej galaktyce wypaliła na popkulturze swoje piętno tak mocno, że religia Jedi stała się – według oficjalnych deklaracji – czwartą co do wielkości w Wielkiej Brytanii, a były kandydat na prezydenta Polski znajduje w niej zapis najnowszej historii.

Do tego – jak na dzieło pomnikowe – Gwiezdne wojny, zarówno pierwszy/czwarty odcinek jak i cały cykl, oglądają się zaskakująco dobrze, czego nie mogę powiedzieć o starych „Star Trekach” czy „2001: Odysei komicznej”. Bawiły pokolenie naszych rodziców, bawią nas i pewnie równie dobrze będą bawić nasze dzieci. Niewiele filmowych serii może pochwalić się taką ponadczasowością.

[polldaddy]8982242[/polldaddy]

Kto był całkiem blisko, ale się nie załapał?

„Grawitacja”

Kosmiczne perypetie Sandry Bullock i George’a Clooney’a chyba każdy z nas oglądał z zapartym tchem. Dzieło Alfonso Cuaróna wgniata w fotel efektami, techniczną doskonałością i kapitalnymi scenami kosmicznej demolki. Gdyby tylko równie mocno przyłożono się do realizmu…

„Avatar”

Fabularnie to głupiutka opowieść o dobrych Indianach i złych kowbojach, do której dorzucono odrobinę technologii i Pandorę. Wizualnie to orgia wrażeń, jakiej nie dostarczył chyba nikt wcześniej.

„Łowca androidów”

Ten film to ponadczasowe arcydzieło. Dlaczego zatem nie trafił do głównego zestawienia? Wszystkiemu winne jest zamieszanie z wersjami, których w oficjalnym i nieoficjalnym obiegu krąży co najmniej sześć. Jeśli zatem twierdzisz, że oglądałeś „Łowcę androidów”, to zupełnie na miejscu będzie pytanie: ale którego?

„Primer”

To bez dwóch zdań najlepszy film o podróżach w czasie. Problem w tym, że dla wierności logice i temu, co podróże w czasie mogą oznaczać, fabuła jest zagmatwana do tego stopnia, że oglądając ten film za pierwszym razem trudno zrozumieć, co z czego wynika.

„Kowboje i obcy”

Zanim obrzucicie mnie za to zgniłymi pomidorami, pozwólcie pozachwycać się filmową adaptacją komiksu. Nie ma sensu szukać w niej głębi i cennego przekazu. Jest za to sens wyłączyć krytyczne myślenie i podziwiać niezłe widowisko, w którym obcy, zamiast – jak to zwykle bywa – zdemolować XXI-wieczne miasta Stanów Zjednoczonych, trafiają w pogoni za złotem na Dziki Zachód.

„Equilibrium”

Choć wymowę filmu mocno osłabia banalne zakończenie, to na uwagę zasługuje wizja świata, w którym ludzkość w imię pokoju wyrzekła się wszelkich uczuć. I – jak to zwykle w takich przypadkach bywa – pojawiają się pełni emocji wichrzyciele.

„eXistenZ”

Świetna opowieść Davida Cronenberga o wirtualnym świecie i granicy, dzielącej go od rzeczywistości. Pytanie o tę granicę, zadane jeszcze w 1999 roku, wraz z rozwojem technologii zyskuje na aktualności.

Dla tych, którzy wytrwali do końca, nagroda - galeria z plakatami:

"Chappie"
"Chappie"
"Tron"
"Tron"
"Europa Report"
"Europa Report"
"Repo Men"
"Repo Men"
"Raport mniejszości"
"Raport mniejszości"
"Kontakt"
"Kontakt"
"Moon"
"Moon"
"Matrix"
"Matrix"
"Obcy – ósmy pasażer Nostromo"
"Obcy – ósmy pasażer Nostromo"
"Gwiezdne wojny: część IV – Nowa nadzieja"
"Gwiezdne wojny: część IV – Nowa nadzieja"
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.