Netflix - nowości marca 2020. Wybieramy najciekawsze

Netflix już potwierdził, co pojawi się w marcu na platformie. Gigant stawia m.in. na głośne polskie filmy. Co warto oglądać? Podpowiadamy.

Poniżej znajdziecie listę wszystkich nowych produkcji, które pojawią się w marcu na Netfliksie. Wybrałem najciekawsze, które moim zdaniem warto w marcu wyczekiwać.

"Proceder" to jeden z tych filmów, które chciałem obejrzeć, ale nie na tyle, by wybrać się do kina. Świetnie, że historia rapera tak szybko ląduje w sieci. "Proceder" interesuje mnie nie ze względu na artystę, którego utworów nie znam. Film zaciekawił mnie z powodu tła - z recenzji wynika, że autorzy skupili się na pokazaniu, jak wyglądała polska transformacja i jak łatwo było znaleźć się w gronie wykluczonych.

"Proceder" na Netfliksie będzie można oglądać od 16 marca.

Serial dla nastolatków rozgrywający się w realiach… średniowiecza? Brzmi ciekawie. "List do króla" dokłada do tego elementy fantasy. Zwiastun zapowiada naprawdę przyjemną rozrywkę. I niezbyt długą - raptem sześć odcinków. Premiera 20 marca.

Netflix najwyraźniej dostrzegł sukces "Gomorry". Film "Ultras" też rozgrywa się na ulicach Neapolu, ale jego bohaterami są nie członkowie mafii, a kibice Napoli (choć pewnie dla niektórych granica jest bardzo cienka i z ochotą ją przekraczają). Zwiastun jest całkiem niezły i chociaż portretowanie kibicowskich środowisk mało komu się udaje, wierzę, że tym razem będzie przynajmniej solidnie.

Od 1 marca na Netfliksie będzie dostępna naprawdę spora kolekcja filmów Studia Ghibli. Część klasyków znam, część dopiero przede mną. Mam ambitny plan, by obejrzeć je wszystkie, więc cieszę się, że Netflix na to pozwoli. Tym bardziej że na platformie znajdziemy również te starsze produkcje.

Wszystkie marcowe nowości na Netfliksie:

A wy na jaką produkcję czekacie najbardziej? Dajcie znać w komentarzu.