Nie tylko Roost. Jak unieść ekran laptopa, aby nie garbić się przy biurku?

Nie tylko Roost. Jak unieść ekran laptopa, aby nie garbić się przy biurku?10.07.2013 16:00
Dzięki podstawce Roost uniesiemy ekran na wysokość wzroku

W przypadku wielu osób laptop nie tylko uzupełnia, ale po prostu zastępuje komputer biurkowy. Choć na pozór jest to wygodne rozwiązanie, przenośny sprzęt nie jest bez wad - dotyczy to każdego klasycznego laptopa, niezależnie od ceny, modelu czy producenta. Gdy położymy go na zwykłym biurku, podczas pracy musimy się pochylić, bo ekran jest za nisko. Jak poradzić sobie z tym problemem?

W przypadku wielu osób laptop nie tylko uzupełnia, ale po prostu zastępuje komputer biurkowy. Choć na pozór jest to wygodne rozwiązanie, przenośny sprzęt nie jest bez wad - dotyczy to każdego klasycznego laptopa, niezależnie od ceny, modelu czy producenta. Gdy położymy go na zwykłym biurku, podczas pracy musimy się pochylić, bo ekran jest za nisko. Jak poradzić sobie z tym problemem?

Roost budzi zainteresowanie na Kickstarterze

Na Kickstarterze przebojem ostatnich dni jest pomysłowy gadżet o nazwie Roost, który z wymaganych 9,3 tys. dolarów zebrał niemal 190 tysięcy! Ten niepozorny gadżet, jak wynika z prezentacji i kilku entuzjastycznych opinii szczęściarzy, którzy mogli go już przetestować, rozwiązuje niemal wszystkie problemy związane z właściwą postawą ciała podczas korzystania z laptopa.

Imponujący sukces Roosta
Imponujący sukces Roosta

Nie będę tutaj wpadał w mentorski ton ani straszył groźnymi powikłaniami zdrowotnymi – niektórym sztywnieje kark po kilku godzinach w nieprawidłowej pozycji, inni latami pracują przed komputerem w warunkach urągających jakimkolwiek normom i mają się dobrze. Nie zmienia to faktu, że warto zadbać o własną wygodę.

Rozwiązaniem w przypadku laptopa jest albo podłączenie zewnętrznego monitora, albo uniesienie ekranu na wysokość wzroku. Zakładając, że zależy nam na mobilności, pierwsze rozwiązanie odpada. Pozostaje ustawienie laptopa na jakiejś podstawce – sam buduję czasem w różnych miejscach piramidy z książek czy stert gazet, aby przy dłuższej pracy podnieść nieco ekran.

Małe, lekkie, funkcjonalne

Podobne założenia przyświecały twórcy Roosta, który pracując w koncernie Lockheed Martin, nabawił się zdrowotnych dolegliwości właśnie z powodu nieprawidłowej pozycji przed laptopem. Roost zapewnia uniesienie laptopa na wysokość oczu siedzącego przy biurku użytkownika i jest przy tym wyjątkowo mobilny – dzięki wykonaniu z włókna węglowego waży zaledwie 140 gramów i po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca.

The Roost - How To

Producent chwali się, że podstawka jest w stanie wytrzymać ciężar nawet 60 kilogramów. Robi wrażenie, ale trudno uznać to za coś więcej niż zwykły slogan reklamowy – 5 kilogramów z powodzeniem zaspokoiłoby potrzeby wszystkich, albo prawie wszystkich użytkowników. No ale wtedy nie można byłoby robić tak efektownych zdjęć:

Roost utrzyma nawet 60 kilogramów!
Roost utrzyma nawet 60 kilogramów!

Twórca Roosta, projektując swoją podstawkę, inspirował się sposobem, w jaki działają składane krzesła i podnośniki nożycowe. Co istotne, uniesienie ekranu sprawia, że najwygodniejszym rozwiązaniem będzie użycie dodatkowej klawiatury i myszki. Co prawda zwiększa to liczbę przedmiotów do noszenia, ale dodatkowe akcesoria bez problemu powinny zmieścić się w torbie na laptopa.

Niestety, gadżet nie pasuje do wszystkich laptopów – aby w odpowiedni sposób podtrzymywał urządzenie, laptop musi mieć co najmniej 13-calowy ekran i zawiasy umieszczone z tyłu, a nie na górnej powierzchni, co niestety automatycznie ogranicza liczbę użytkowników. Czy właściciele innych laptopów skazani są na niewygodę?

Nie tylko Roost

Choć Roost wyróżnia się mobilnością i sposobem, w jaki ekran jest unoszony ponad blat biurka, w gruncie rzeczy nie jest na rynku niczym nowym. Podstawki o podobnych funkcjach wyprodukował m.in. Logitech (nie ma ich w aktualnej ofercie, ale wciąż są dostępne w różnych sklepach).

Obok najprostszego modelu Notebook Riser N110, który jest po prostu unoszoną pod kątem podstawką, na uwagę zasługuje m.in. Logitech Alto, który ma istotne udogodnienie – wbudowaną, pełnowymiarową klawiaturę.

Logitech Alto Cordless
Logitech Alto Cordless

Choć może unieść ciężar zaledwie 4 kilogramów, to po złożeniu z powodzeniem mieści się razem z laptopem w większości toreb. Alternatywą dla niego może być model Connect, z którego usunięto klawiaturę lub Cordless Alto, z wchodzącą w skład zestawu klawiaturą bezprzewodową.

Podobne podstawki produkuje również Targus. W tym przypadku niektóre modele, jak np. Targus Ergo D-Pro, wyposażono w uchwyt na dokumenty czy – jak w modelu Chilli Hub – w moduł chłodzący, który można zdemontować i używać w roli zwykłej podstawki pod laptopa.

Co zamiast podstawki?

Dla osób szukających prostszych rozwiązań warta uwagi jest propozycja firmy Griffin. Jej produkt to bardzo prosta konstrukcja z kilku aluminiowych płaskowników, która powinna ucieszyć wszystkich minimalistów. Podobnie jak w przypadku sprzętu Targusa do wygodnego korzystania z laptopa konieczna jest dodatkowa klawiatura. Wadą jest to, że nie da się jej złożyć, więc nie możemy nosić jej razem z laptopem.

Griffin Elevator
Griffin Elevator

Kolejną - choć mało mobilną - alternatywą mogą być opisywane na łamach Gadżetomanii stoliki, takie jak Atlas NT-L10 czy Comfortable .

Na koniec coś dla wielbicieli maksymalnego komfortu - podstawka Thanko udziwniona tak, że jej japońskie pochodzenie nie powinno nikogo dziwić. A właściwie nie podstawka, tylko konstrukcja pozwalająca na korzystanie z laptopa w łóżku. Nie jest to jednak typowy stolik, ale stelaż, dzięki któremu leżąc na plecach, możemy zawiesić sobie komputer nad twarzą.

Japoński pomysł na wygodne korzystanie z laptopa
Japoński pomysł na wygodne korzystanie z laptopa
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.